Miliony wyłudzone na ustawione stłuczki

Rozpracowanie zorganizowanej grupy przestępczej, która działała na terenie Małopolski, było prowadzone w krakowskim CBŚ od kilku miesięcy. Sprawcy wyłudzali od firm ubezpieczeniowych odszkodowania za sfingowane stłuczki. Kwota wyłudzeń - według wstępnych ustaleń śledczych - sięga co najmniej czterech milionów złotych.

- Trzon grupy stanowili notowani wielokrotnie za przestępstwa kryminalne bandyci, których zadaniem było wytypowanie do kupna luksusowego samochodu, zaplanowanie i zorganizowanie sfingowanej kolizji drogowej oraz dopełnienie formalności dotyczących wypłaty ubezpieczenia samochodu - poinformował podinspektor Mariusz Ciarka, rzecznik małopolskiej Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Resztę grupy stanowiły tzw. słupy, czyli osoby, na które były kupowane drogie samochody biorące udział w stłuczkach. W każdej kolizji uczestniczyły dwa lub trzy podstawione auta. Za każdym razem kwota ubezpieczenia była bardzo wysoka - wynikająca z wysokiej wartości samochodu oraz szkód poniesionych w stłuczce.

Funkcjonariusze z Centralnego Biura Śledczego - wspomagani przez policyjnych antyterrorystów - zatrzymali w Krakowie dziewięciu członków grupy przestępczej. Zatrzymanym przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz oszustwa.

- Wobec trzech podejrzanych zastosowano tymczasowy areszt na trzy miesiące, natomiast pozostali zostali objęci policyjnym dozorem - przekazał podinspektor Mariusz Ciarka.

Szefem grupy był poszukiwany listem gończym 37-latek. W poniedziałek został zatrzymany i usłyszał zarzuty kierowania grupą przestępczą oraz oszustw. Ponadto zostało zajęte należące do sprawców mienie - w postaci nieruchomości oraz samochodów.

- Szefowi zorganizowanej grupy przestępczej grozi dziesięć lat pozbawienia wolności, a jej członkom - po pięć lat - wylicza rzecznik małopolskiej policji.

Sprawa ma charakter rozwojowy i przewidywane są dalsze zatrzymania. Śledztwo jest nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową Kraków-Prądnik Biały.