Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miliony zagarnięte z biznesparku

Zbigniew Bartuś
Supernowoczesne centrum biurowe w Zabierzowie odniosło wielki sukces. Trwająca od siedmiu lat afera bardzo mu szkodzi...
Supernowoczesne centrum biurowe w Zabierzowie odniosło wielki sukces. Trwająca od siedmiu lat afera bardzo mu szkodzi... Fot. wizualizacja KBP
Prawo. Akt oskarżenia w głośnej aferze spółki Kraków Business Park w Zabierzowie trafi do sądu w połowie czerwca. Po siedmiu latach śledztwa

90 mln zł szkód w majątku spółek Kraków Business Parku (KBP), podatki zaniżone o 22 mln zł, ponad 3,5 mln dolarów wywiezionych za granicę – taki jest bilans nieprawidłowości, do jakich miało dojść w centrum biurowym wybudowanym w minionej dekadzie na dawnych mokradłach w Zabierzowie.

Śledztwo w tej sprawie ruszyło latem 2008 roku i było jednym z największych i najbardziej skomplikowanych postępowań minionych lat. Prowadząca je Prokuratura Okręgowa w Krakowie ustaliła, że KBP, w którym swe siedziby znalazły międzynarodowe banki i korporacje, został opleciony siecią polskich i zagranicznych spółek służących do wyprowadzenia gigantycznych pieniędzy.

Bogusława Marcinkowska, rzeczniczka krakowskiej prokuratury, oficjalnie tego nie potwierdza, ale z wiarygodnych źródeł wiemy, że akt oskarżenia w tej sprawie w najbliższych dniach trafi do sądu. – Śledztwo zostało zamknięte 22 kwietnia i __jest sporządzana końcowa decyzja – mówi rzeczniczka.

Prezes i spółka
Wedle prokuratury na czele kilkunastoosobowej grupy przestępczej stać miał Adam Świech, jeden z założycieli, a potem główny udziałowiec i prezes spółki-matki KBP i powiązanych firm. Aresztowanie Świecha w 2008 r. wstrząsnęło Krakowem i okolicą: paręnaście dni wcześniej prezes roztaczał plany ekspansji na spotkaniu z rektorami krakowskich uczelni.

Z dowodów zgromadzonych przez prokuraturę wynika, że prezes KBP przez lata okradał swych wspólników, amerykańskich Polonusów – Jana Doma-nusa i Andrzeja Kozlowskiego, wyprowadzając miliony ze spółek biznesparku. Mieli mu w tym pomagać krewni i znajomi, w tym mieszkający w Illinois (USA) brat Ryszard, poszukiwany przez krakowską prokuraturę międzynarodowym listem gończym.

Adam Świech uważa śledztwo za wielki skandal. Oskarża Domanusa i Kozlowskiego, że z pomocą prokuratury chcą mu odebrać dorobek życia.

Przepisy przeciw mafii
Nie czekając na zakończenie śledztwa w Krakowie, Domanus i Kozlowski skopiowali tysiące akt prokuratorskich i w oparciu o nie wytoczyli Świechom proces w USA. Skorzystali przy tym z tzw. RICO Act, czyli przepisów stworzonych specjalnie do walki z mafią i korupcją.

Dwa lata temu sąd federalny w Illinois uznał Adama Świecha, jego brata i związane z nimi osoby za winne przekrętów i zasądził 413 mln dolarów odszkodowania na rzecz Kozlowskiego i Domanusa. Wyrok jest prawomocny i pokrzywdzeni wnieśli o jego wykonanie w Polsce, co w praktyce mogłoby pozbawić Świechów majątku. Niedawno krakowski Sąd Okręgowy częściowo uznał wyrok, teraz – po odwołaniu stron – sprawą zajmuje się Sąd Apelacyjny.

Tymczasem do sądów w całej Polsce zaczęły trafiać pozwy firm powiązanych z rodziną Świechów – przeciwko spółkom z grupy KBP, w tym spółce-matce, która od ponad roku jest w stanie upadłości, w związku z czym zawiaduje nią syndyk pod nadzorem sądu.

– Te pozwy służą wyprowadzaniu z __biznesparku kolejnych pieniędzy – uważają Polonusi.

Kierowane przez Świechów firmy żądają milionów złotych, jakie Adam Świech rzekomo pożyczył kiedyś spółkom KBP. – Skala roszczeń budzi zdziwienie i zgrozę, bo w dokumentach spółek KBP nie ma wzmianek o takich pożyczkach. Teraz nagle, w Gdańsku, Krakowie, Bytomiu, Gliwicach, pojawiają się weksle na __ogromne kwoty – mówi mec. Rafał Adamus, wspierający syndyka KBP w procesie upadłości i sprzedaży majątku.

20 milionów od... brata
Przyjrzeliśmy się jednemu z takich weksli. Wraz z „Deklaracją wekslową” został on dołączony do pozwu o zapłatę złożonego niedawno w Sądzie Okręgowym w Gdańsku. Widnieje na nim kwota 20,4 mln zł! Z „Deklaracji” wynika, że jest to suma dziewięciu pożyczek, jakich Adam Świech udzielił KBP w latach 2007–2008 – „plus odsetki w wysokości 20 proc. rocznie”.

Umowa „potwierdzająca istnienie takiego zobowiązania” datowana jest na 5 kwietnia 2013 roku. W imieniu „dłużnika” podpisali ją… Ryszard Świech wraz z żoną, a w imieniu „wierzyciela” – Adam Świech. Ścigany listem gończym Ryszard i jego żona byli członkami zarządu KBP – zostali odwołani dopiero po ogłoszeniu upadłości KBP przez sąd.

_– Czy nie jest szokujące, że Ryszard Świech, za którym rozesłano europejski nakaz aresztowania, podpisuje w USA weksle na rzecz swego brata Adama, głównego podejrzanego w sprawie KBP? A wszystko pod nosem prokuratur i __sądów?! _– pyta śledzący sprawę od początku przyjaciel Kozlowskiego.

Spłaty weksla żąda w gdańskim sądzie nie Adam Świech, tylko spółka Conection. W jej zarządzie zasiadają: (była?) żona oraz córka... Adama Świecha.

Sądy podeszły do dziwnych weksli z ostrożnością i na razie nie wydały na ich podstawie nakazów zapłaty. Większość roszczeń Świechów i ich spółek podważył także syndyk KBP.

_– Najkorzystniejszym rozwiązaniem dla biznesparku jest sprzedaż udziałów w spółkach KBP. To zdejmie z nich odium morderczego sporu wspólników oraz prokuratorskich zarzutów _– mówi mec. Adamus.

W pierwszym podejściu nie udało się znaleźć nabywcy. Na nowe oferty syndyk czeka do 17 września. Cena wywoławcza: 100,5 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski