Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Milos Kosanović: Teraz to Flota Świnoujście ma dziesięć wyjazdów

MK
CRACOVIA. Jednym z bohaterów Cracovii ostatniego starcia z Okocimskim Brzesko był Milos Kosanović, obrońca, który miał wielki współudział w bramce zdobytej przez Bartłomieja Dudzica, popisując się kapitalnym podaniem.

- Zobaczyłem, że Bartek jest na skrzydle i postanowiłem posłać do niego taką piłkę, która była "bezpieczna" - opowiada defensor "Pasów". - Trener uczulił mnie na to, że jak zobaczę kogoś dobrze ustawionego, kto będzie miał okazję do strzelenia bramki, to żebym mu podawał piłkę. Ćwiczyliśmy to na treningach i to wyszło.

O ile do Kosanovicia nie można mieć większych pretensji za grę, mało tego, można stwierdzić, że był wyróżniającym się zawodnikiem tego spotkania, o tyle do wielu jego kolegów można mieć poważne zastrzeżenia. "Pasy" jako zespół zagrały bardzo słabo.

- Punkty są jednak najważniejsze - ripostuje Kosanović. Po chwili jednak dodaje: - Jednak o tym, jak graliśmy, musimy porozmawiać, bo to nie wyglądało najlepiej. Nie wiem, czy rywal był słaby? Na pewno był lepszy od tej drużyny, z którą graliśmy w rundzie jesiennej. Zawsze ten pierwszy mecz na otwarcie rundy jest zagadką. Zagraliśmy słabiej, ale na szczęście wygraliśmy i nie ma co więcej mówić o tym meczu.

Zawodnicy Cracovii znali wynik meczu w Grudziądzu, gdzie niespodziewanie stracił punkty lider, czyli Flota.

- Nie wiem, czy wiedza o wyniku z tego meczu wpłynęła jakoś na naszą postawę? - zastanawia się Kosanović. - Wiedzieliśmy, że możemy zmniejszyć stratę i tak się stało. Myślę, że Olimpia, która jest za nami, to też będzie rywal do awansu. Jednak zgodnie z naszą dewizą - musimy patrzyć na siebie.

Serbski obrońca krakowian zwraca uwagę na bardzo istotny fakt, który, kto wie, czy nie będzie czynnikiem decydującym w walce o awans. - Flota ma dziesięć wyjazdów w tej rundzie - mówi. - Nie będzie jej łatwo wygrywać, a my z kolei mamy dziesięć spotkań u siebie. Jeszcze nas tu nikt nie pokonał i mam nadzieję, że tak zostanie już do końca. Musimy jeszcze uporać się z naszą dyspozycją na wyjazdach, bo z tym mieliśmy kłopot. Teraz mamy bardzo trudny wyjazd do Gdyni, a Arka u siebie też prezentuje się bardzo dobrze. Musimy sobie poradzić, nie mamy innego wyjścia.

Wczoraj operację ścięgien stopy przeszedł Słoweniec Rok Straus, bez którego Cracovia będzie musiała sobie poradzić prawdopodobnie przez całą rundę wiosenną. Przypomnijmy, że piłkarz nabawił się urazu podczas drugiego zgrupowania w Turcji, a konkretnie na meczu z gruzińskim zespołem Czikurą Saczchere. Teraz zawodnika czekać będzie żmudna, wielotygodniowa rehabilitacja.

JACEK ŻUKOWSKI

ZNALAZŁ KLUB

Aleksandar Suworow, którego kontrakt z Cracovią wygasł 31 grudnia, po dwumiesięcznym bezrobociu związał się roczną umową z 6. zespołem mołdawskiej ekstraklasy Akademią Kiszyniów. 26-latek wcześniej bezskutecznie starał się o angaż w Espanyolu Barcelona, Standardzie Liege, PAOK Saloniki i Mordowiji Sarańsk. W czasie trzyletniego pobytu w Krakowie rozegrał dla Cracovii 59 spotkań, zdobył 9 bramek.

(MK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski