Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miłość spełniona

WAK
Śpiewa Agnieszka Rösner-Zawilińska, absolwentka prawa, pracująca w poważnej instytucji, repertuar wpisany w tradycję piosenki literackiej, kabaretowej. Dostarcza go jej mąż Edward Zawiliński, pianista, piszący muzykę ładną, stylową, zanurzoną w przeszłości - gdzieś w latach 60., ale i w klimacie teatrzyków międzywojnia. I dodam od razu, że chyba nie tylko wskutek słabości do tamtych epok słuchałem tych piosenek z przyjemnością w sobotę, a potem i cieszyłem się nimi, odtwarzając je z płyty. Duża w tym zasługa autora muzyki, ale i wykonawczyni, która podaje te poetyckie teksty ładnym głosem, z dużą kulturą wykonawczą, potrafiąc skupić uwagę słuchacza. Niektóre z tych piosenek wręcz zapadają w pamięć na dłużej - te do wierszy Leśmiana albo tango "Pantera"… Gdyby tak Radio Kraków sięgnęło po nie, znalazłyby pewnie i większą liczbę sympatyków.

Po recitalu Agnieszki Rösner-Zawilińskiej

Agnieszki Rösner-Zawilińskiej od paru lat możemy słuchać w kabarecie Loch Camelot; teraz zebrała swe piosenki na płycie "Samotna miłość". W sobotni wieczór zaprosiła do Śródmiejskiego Ośrodka Kultury, by ów materiał zaprezentować w wersji live.

Interesująco jawi się też Agnieszka Rösner-Zawilińska w piosenkach charakterystycznych, prezentując w nich i mocny głos, i temperament; to nie boi się przeistoczyć w babinę podpartą sękatym kijem, to z wdziękiem interpretuje frywolną piosenkę o wydarzeniach znad rzeczki.
Czy wydany własnym sumptem i w małym nakładzie krążek odmieni status wykonawczyni? Cóż, obecny show-biznes zbyt krętymi drogami podąża, by cokolwiek wyrokować. Ale jeśli nawet Agnieszka Rösner-Zawilińska nie wyrwie się poza piwniczkę Kazimierza Madeja w zaułku św. Tomasza, jeśli nie przekroczy kręgu śpiewania amatorskiego, to przecież nie będzie jedynym wykonawcą, który przywołuje zapominane znaczenie słowa amator, to zawarte w określeniu amator wina, na przykład. Amator, czyli człowiek, który coś bardzo lubi, a to sprawia, że osiąga dzięki swemu zamiłowaniu umiejętności przynależne profesjonalistom.
Jedno jest pewne; tak recitalem, jak i nagraniami pokazała Agnieszka Rösner-Zawilińska - wspierana przez Agnieszkę Wilkosz - skrzypce, Romana Klimowicza - gitara basowa - i grającego na fortepianie kompozytora Edwarda Zawilińskiego - ładny głos, wrażliwość i niemałe umiejętności. Jeśli nawet nie są to atrybuty wystarczające do odniesienia sukcesu na szeroką skalę, to przejawem miłości do śpiewu są ujmującym.
(WAK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski