Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miłosierdzie gminy

KAT
Halina Hajduk zajmuje mieszkanie przy ul. Jagiellońskiej 5/11 od prawie 50 lat. Korzystając ze swojego prawa, po latach upomniał się o nie właściciel kamienicy. Podwyższył czynsz, zabrał kuchnię, potem kolejne pokoje. Od kilku lat pani Halina mieszka na 38 m2. Cztery lata temu właściciel wręczył lokatorce wypowiedzenie najmu. Wtedy pani Halina złożyła wniosek do Urzędu Miejskiego o mieszkanie komunalne i czekała...

NOWY SĄCZ. 12 metrów kwadratowych mieszkania socjalnego po pół wieku uczciwego płacenia czynszu

W lipcu 2006 r. otrzymała decyzję Sądu Rejonowego w Nowym Sączu, zgodnie z którą miała opuścić dotychczas zajmowane mieszkanie. Sąd jednocześnie przyznał jej uprawnienie do lokalu socjalnego i nakazał wstrzymanie eksmisji do czasu złożenia przez miasto oferty takiego lokalu.
Czas leciał, pani Emilia została stałą bywalczynią urzędu.
- Za każdym razem urzędnicy mówili, że na pewno nie pójdę na gorsze. Zapewniali, że rozumieją, iż jestem osoba starszą i na co dzień sama muszę sobie radzić. Obiecywali, że mieszkać będę w spokojnym, bezpiecznym miejscu. I co?
Po trzech latach oczekiwania zaproponowano pani Emilii lokal mieszkalny o powierzchni 12,32 m2 przy ul. Długosza.
- To jest jeden pokój z kuchnią i toaletą, bez łazienki, w strasznym stanie. Pobielono tylko ściany po wierzchu, tak, że kiedy przeciągnąć dłonią, to farba na niej zostaje. Nie ma gazu, w pokoju są piece na węgiel - mówi pani Emilia. - Na dodatek kiedy byłam tam z urzędnikiem, aby obejrzeć mieszkanie, to już przed wejściem do kamienicy zaczepiały nas podejrzane typy, chcieli pieniędzy. Całe życie uczciwie pracowałam, nigdy nie zalegałam z czynszem. Dlaczego na stare lata mam mieszkać w takich warunkach?
Obecne prawo tak samo traktuje rodziny, których członkowie nie szukają pracy - bo państwo da zasiłek, a mieszkanie im się należy, nawet jeśli nie płacą czynszu - i tych, którzy wywiązują się z obowiązków lokatora.
Zgodnie z przepisami, kosztami odszkodowań przysługującym właścicielom obarczo ny jest gminny budżet, dlatego władze robią co mogą, aby do tych sytuacji nie dopuszczać.
- W Urzędzie Miasta Nowego Sącza zarejestrowanych jest ok. 90 wyroków sądowych, w których sąd zobowiązał gminę do złożenia zobowiązanym propozycji lokalu socjalnego - informuje Małgorzata Grybel -rzecznik prasowy UM. - W latach 2004-2008 pozyskano łącznie 62 nowe lokale socjalne, ale sytuacji to nie polepszyło. W bieżącym roku oddane ma być do użytku kolejnych 56.
Zbyt mała, w stosunku do potrzeb, ilość lokali socjalnych wyraźnie pokazuje, że miasto nie jest w stanie zapewnić zasądzonych lokali socjalnych. W konsekwencji musi więc liczyć się z roszczeniami odszkodowawczymi wierzycieli. W ubiegłym roku kwota wypłaconych odszkodowań przekroczyła 118 tys. zł.
Tymczasem pani Halina wciąż cze ka na kawałek własnego kąta...
(KAT)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski