1-1 Kudryk 75 min.
1-0 Dec 2 min.
2-1 Kaczmarski 81 min.
Sędziował Adam Kajzer z Rzeszowa. Żółta kartka: Zagórski. Widzów 1500.
Lewart: Nosowski - Mitura, Komor, Kuchta, Dec, Meksuła, Melchior, Mirosław (55 Kamiński), Kaczmarski, Klepacz (70 Bordzoł), Szajkowski.
Sandecja: Bodziony - Damasiewicz, Frohlich, Zagórski, Mikołajczyk - Łukasik, Kudryk (68 Gródek), Dorula, Chrobot - Wojtas, Świeca.
Lewart po raz drugi w tym sezonie zdołał wywalczyć komplet punktów. Początek zawodów ułożył się po myśli gospodarzy. W 2 min z rzutu rożnego dośrodkował Melchior, a piłkę strzałem głową skierował do siatki Dec. Do przerwy przyjezdni nie zdołali stworzyć ani jednej klarownej sytuacji.
Po przerwie piłkarze Sandecji, dojrzalsi i lepiej wyszkoleni technicznie, przejęli inicjatywę, momentami zmuszając Lewart do rozpaczliwej obrony. W 75 min ich przewaga została nagrodzona. Arbiter mimo faulu na Kuchcie puścił grę i po dośrodkowaniu z prawej strony Kudryk lewą nogą z bliskiej odległości doprowadził do wyrównania. Kiedy wydawało się, że goście zdobędą zwycięską bramkę, nieoczekiwanie sztuki tej dokonali podopieczni Romana Dębińskiego. Po ładnym zagraniu Bordzoła, Kaczmarski dostrzegł, że bramkarz rywali jest wysunięty przed bramkę i pięknym lobem zdobył gola na wagę wygranej.
(M)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?