Mieszkańcy powiatu mogą odetchnąć z ulgą. W drugiej połowie 2015 r. nie będą już uzależnieni od likwidowanej kopalni Bolesław, która ich teraz zaopatruje w wodę pitną. Olkuskie wodociągi wraz z czterema gminami: Olkuszem, Bukownem, Bolesławiem i Kluczami właśnie wybrały firmę, która zbuduje nową sieć wodociągową, w tym dwie nowe studnie głębinowe w Cieślinie i Kolbarku.
Prawie jak mineralna
Inwestycja jest warta prawie 207 mln złotych, z czego gminy muszą wyłożyć 44 mln złotych. Dotychczas nie było wiadomo, co będzie z wodą po zamknięciu kopalni. - Straszono, że trzeba będzie budować rurociąg na Śląsk albo że woda będzie dowożona do domów beczkowozami - mówi Jan Kruczek z Bolesławia. O dalszym pompowaniu jej z kopalni Bolesław nie mogło być mowy. - Nie tylko z powodu olbrzymich kosztów jej wydobycia, które musiałyby pokrywać po zamknięciu zakładu cztery gminy, ale przede wszystkim jej fatalnej jakości.
- Podobnie, jak w powiecie chrzanowskim, po zamknięciu zakładu górniczego Trzebionka woda nie nadawała się już do użycia nawet po oczyszczaniu - zaznacza Kazimierz Ściążko, wójt gminy Klucze. O nową sieć wodociągową, która uniezależni mieszkańców powiatu od kopalni, zabiegano od lat. W 2011 r. udało się pozyskać dotację z Funduszu Spójności w wysokości 65 procent. Kilka dni temu pomoc wzrosła do 71,5 procent.
- To oznacza, że zaoszczędzimy około 15 mln złotych, dzięki czemu zaciągniemy znacznie niższy kredyt. To wpłynie też na wysokość taryfy dla mieszkańców - cieszy się Alfred Szylko, dyrektor Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Olkuszu dodając, że po wybudowaniu sieci z kranów popłynie woda czysta, niczym mineralna. - Wszystko dlatego, że budując głębokie na prawie 200 metrów studnie głębinowe dostaniemy się do wód triasowych, odizolowanych od zanieczyszczeń. Woda będzie tylko obrabiana bakteriologicznie, a nie chemicznie, jak obecnie.
Tańsza niż zakładano
- Studnie w Bydlinie i Kolbarku zostaną zmodernizowane i powiększone. Oprócz nich powstaną dwie kolejne: w Kolbarku oraz w Cieślinie - informuje Marek Kajda, wiceprezes zarządu olkuskich wodociągów. System studni będzie zasilany elektrycznie z dwóch stron średnim napięciem. Nowa sieć stacji uzdatniania wody w Olkuszu będzie miała ponad 18 kilometrów. Dziennie nowymi rurociągami popłynie do 22 tys. m3.
- To wystarczająca ilość, by obsłużyć wszystkich mieszkańców czterech gmin - mówi Marek Kajda dodając, że cena wody na pewno będzie niższa niż zakładano w wieloletnich prognozach. - Trudno na tym etapie wyliczyć dokładne stawki. Szacunki będą możliwe po zakończeniu inwestycji. W grę wchodzi około pięcio- albo sześcioprocentowa obniżka ceny od tej prognozowanej - zaznacza Kajda dodając, że stawki za wodę i ścieki i tak pójdą do góry.
Dziś metr sześcienny wody kosztuje 5,61 zł.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?