Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minister Waszczykowski szuka wsparcia

Remigiusz Poltorak
Remigiusz Poltorak
Dla ministera Waszczykowskiego to była pierwsza „trudna” wizyta
Dla ministera Waszczykowskiego to była pierwsza „trudna” wizyta Fot. Piotr Smoliński
Niemcy/Polska. Ułożenie nowych relacji z zachodnimi sąsiadami nie będzie proste - mówi prof. Erhard Cziomer po wizycie szefa dyplomacji Witolda Waszczykowskiego w Berlinie

- Z jednej strony Niemcy zdają sobie sprawę, że polski rząd działa dopiero od kilkunastu dni i że przejście od kampanii wyborczej do realnej polityki nie zawsze jest natychmiastowe. Z drugiej jednak - czekają nas konkretne rozmowy choćby o uchodźcach i wcale nie takie odległe, jak może się niektórym wydawać, poważne zagrożenie dla strefy Schengen, jeśli między państwami członkowskimi nie dojdzie do jakiegoś porozumienia akceptowalnego dla wszystkich - przekonuje prof. Cziomer.

W tym kontekście także taka robocza wizyta nie jest bez znaczenia, choć trudno oczekiwać, żeby wczorajsze rozmowy dały od razu odpowiedź na wiele pytań, z którymi minister Waszczykowski jechał do Berlina. Nie dały. Była to raczej próba przedstawienia własnego stanowiska i jasny przekaz, który pojawiał się już wcześniej w informacjach medialnych - że nowe polskie władze mają inny pomysł na politykę zagraniczną niż rząd Platformy. Mniej zorientowany na Niemcy.

Zresztą, świadczyła o tym kolejność wizyt - szef polskiej dyplomacji gościł najpierw w Helsinkach i Sztokholmie, dając do zrozumienia, że Polska zamierza szukać więcej regionalnych sojuszy także w basenie Morza Bałtyckiego.

Do stolicy Niemiec pojechał natomiast z dwoma głównymi problemami - jak Europa powinna zachowywać się w sprawie fali uchodźców z Bliskiego Wschodu i jak przekonać Niemców, że na naszym terytorium powinno być jednak więcej natowskiego sprzętu.

Akurat w tych dwóch sprawach stanowiska są całkowicie rozbieżne. Niemcy forsują podział uchodźców na poszczególne kraje unijne, a wzmocnienie baz NATO w Polsce traktują jako zachowanie konfrontacyjne wobec Rosji. To dlatego przed spotkaniem w cztery oczy, szef niemieckiego MSZ Frank-Walter Steinmeier mówił, że nowe relacje z Polską nie będą łatwe, a wręcz poddawał w wątpliwość, czy w ogóle pojawi się chęć znalezienia wspólnego języka.

- Minister Steinmeier, który jest bardzo doświadczonym dyplomatą i przez wiele lat był jednym z najbliższych współpracowników kanclerza Schroedera, zna dobrze wielu polskich ministrów, ale akurat nie Witolda Waszczykowskiego. To spotkanie służyło więc przede wszystkim lepszemu poznaniu się. Ważniejsze rozmowy będą jednak wtedy, gdy do Berlina pojedzie premier Szydło. Choć na razie zapowiedzi na ten temat jeszcze nie ma - mówi prof. Erhard Cziomer.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski