W roku 2001, ostatnim roku obowiązywania ulgi na odpłatne świadczenia zdrowotne podatnicy odliczyli od podatku dochodowego 163,3 mln zł. Ustawa budżetowa na rok 2001 zakładała kwotę podatku od osób fizycznych 25 619 mln zł. Ustawa budżetowa na rok 2011 zakłada kwotę podatków od osób fizycznych 38,2 mld zł. Traktując ten wzrost kwoty podatków od osób fizycznych, jako wzrost zamożności społeczeństwa, wydatki na składki na ubezpieczenie wstępnie MZ szacuje na ok. 243 mln zł.
Różnica między rozwiązaniami obowiązującymi w przepisach w 2001 roku i proponowanych teraz polega na tym, że w roku 2001 wydatki były odliczone od podatku, a w projekcie ustawy proponowane jest odliczenie od podstawy opodatkowania. W związku z tym, wydatki te zmniejszyłyby podstawę opodatkowania o ok. 243 mln zł, co przy niższym progu podatkowym zmniejszyłoby dochody budżetu państwa o ok. 38 mln zł - wylicza MZ.
– Przyjęcie ulgi pozostaje w sprzeczności z ustawą o finansach publicznych – twierdzi resort finansów. Na wyjście z procedury nadmiernego deficytu mamy szanse najwcześniej w 2013 r. Mimo to rząd przyjął niedawno, że osoby, które zechcą odłożyć dodatkowe pieniądze na tzw. indywidualnych kontach zabezpieczenia emerytalnego (IKZE), będą mogły od 2012 r. skorzystać ze specjalnej ulgi podatkowej w wysokości 4% od podstawy opodatkowania podatkiem dochodowym od osób fizycznych.
Jak tłumaczy minister finansów Jacek Rostowski, zmiany w systemie emerytalnym przyniosą "znaczący wzrost dochodów sektora finansów publicznych i także budżetu", a w przypadku ustawy o DUZ byłby to ubytek. - Mała ulga w relacji do bardzo dużych, wielomiliardowych oszczędności w przypadku OFE, a tutaj bezpośrednia i jednoznaczna ulga, która zmniejszyłaby te dochody - wyjaśniał szef resortu finansów na antenie Radia ZET.
- Będziemy rozmawiać z Ministerstwem Finansów w kwestii ulgi podatkowej dla osób wykupujących dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne - powiedział w środę wiceminister zdrowia Jakub Szulc. - Stanowisko MF nie jest dla nas zaskoczeniem. Podczas prezentacji projektu zwracaliśmy uwagę na komplikacje związane z procedurą ograniczenia nadmiernego deficytu - powiedział Szulc. Zaznaczył, że minister finansów Jacek Rostkowski nie jest przeciwny samej propozycji ulgi, ale zwraca uwagę na przeszkody, mogące utrudniać jej wprowadzenie. - Będziemy prowadzili rozmowy z MF. Musimy zastanowić nad wspólnym rozwiązaniem i przeanalizować, jakich instrumentów finansowych możemy użyć - dodał wiceminister zdrowia.
**www.mp.pl**

Inwestycje w powiecie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?