Ministerstwo Kultury sypnęło groszem, ale nie wszystkim

Jak zwykle na początku roku Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego rozdało dotacje na krajowe wydarzenia kulturalne. Większość krakowskich organizatorów otrzymała pieniądze, o które wnioskowała. Są jednak i pokrzywdzeni.

Największą kwotę zgarnął Teatr Łaźnia Nowa. Otrzyma aż 400 tys. zł - przede wszystkim na organizację festiwalu teatralnego Boska Komedia oraz nowy sezon artystyczny.

- Łaźnia Nowa cały czas ma w ministerstwie dobrą opinię. A to dlatego, że granty, które otrzymujemy są zawsze mocno wpisane w naszą strategię i pracują na rozwój teatru. Cieszę się z tej dotacji, ponieważ jest wprost proporcjonalna do czasu istnienia Łaźni i zrealizowanych przez nas projektów - mówi Bartosz Szydłowski, dyrektor teatru.

Sporo ministerstwo przyznało również Festiwalowi Muzyki Współczesnej Sacrum Profanum - aż 250 tys. zł.

- Sacrum Profanum nieustannie ewoluuje. Podczas 14. edycji czeka nas wiele nowości programowych i produkcyjnych. Wsparcie finansowe ze strony ministerstwa potwierdza, że marka festiwalu ma ugruntowaną pozycję, zaś samo wydarzenie jest projektem cenionym i rozwojowym - mówi Izabela Helbin, dyrektor Krakowskiego Biura Festiwalowego, organizującego festiwal.

Dawny dyrektor artystyczny Sacrum Profanum, Filip Berkowicz, też nie może narzekać. Zorganizowany przezeń Kromer Festival w Bieczu, dedykowany muzyce dawnej, otrzymał 180 tys. zł.

- Pierwsza edycja Kromer Festivalu okazała się niebywałym sukcesem. Przedsięwzięcie to znalazło się we wszystkich ubiegłorocznych podsumowaniach kulturalnych jako jedno z najważniejszych wydarzeń muzycznych w Polsce. Cieszę się, że plany na ten rok znalazły uznanie ekspertów MKiDN, które przyznało nam jedną z najwyższych punktacji za część merytoryczną - powiedział nam Berkowicz.

150 tys. zł otrzymał Festiwal Rozstaje w Krakowie. To o 50 tys. zł więcej niż w zeszłym roku. Oznacza to, że tego lata na Rynku Głównym w Krakowie zobaczymy jeszcze większe gwiazdy muzyki etno niż poprzednio.

Nie będą narzekać również fani jazzu. Konkurs Jazz Juniors w klubie Rotunda zgarnął 124 tys. zł, a Krakowska Jesień Jazzowa w Alchemii - 150 tys. zł.

Na liście wniosków rozpatrzonych pozytywnie są też Międzynarodowy Festiwal Teatru Formy Prima Materia, organizowany przez Teatr Groteska (50 tys. zł) i Międzynarodowy Festiwal Tańca Współczesnego Kroki, organizowany przez Teatr im. Juliusza Słowackiego (150 tys. zł). Krakowskie Reminiscencje Teatralne otrzymają wsparcie na trzy najbliższe edycje (248 tys. zł) .

Dużym zaskoczeniem jest natomiast brak dotacji dla Unsound Festival. Wszak to właśnie on od lat przyciąga do Krakowa największą widownię z zagranicy.

- Uważam, że nie zostaliśmy potraktowani sprawiedliwie, bo propozycja projektu, którą przedstawiliśmy, była w naszej ocenie bardzo ciekawa i różnorodna artystycznie. Położyliśmy w niej duży nacisk na prezentację nowych projektów z udziałem polskich artystów. Może grono ekspertów nie znało tych twórców, a sama prezentacja nie była zgodna z obecną polityką ministerstwa? Zwłaszcza, że stawialiśmy na pokazanie różnorodnej geograficznie i społecznie muzyki z naciskiem na najnowsze brzmienia.

Dlatego będziemy składać odwołanie, licząc że zostaniemy potraktowani sprawiedliwiej - deklaruje Małgorzata Płysa, szefowa Fundacji Tone, organizującej festiwal. Informacja o odmowie dotarła do naszej rozmówczyni w Australii, gdzie właśnie Unsound prezentuje się w ramach Adelaide Festival. I, jak relacjonuje Płysa, decyzja MKiDN wywołała duże zdziwienie wśród przedstawicieli tamtejszych instytucji kulturalnych.

Dotacji nie dostał także krakowski Teatr Nowy na program Teatr i Tańce.

- Zabrakło nam dwóch punktów. Dlatego będziemy się odwoływać. Tym bardziej, że obchodzimy w tym roku jubileusz dziesięciolecia - zapowiada Piotr Sieklucki, dyrektor Teatru Nowego.

Odwołania można składać do 6 marca.

[email protected]