Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ministerstwo straszy, że wstrzyma stypendia

KIA
Studenci kilku krakowskich szkół wyższych mogą mieć problem z otrzymaniem stypendiów.

NAUKA. Uczelnie mają 2 tygodnie na uporanie się z systemem

Komunikat takiej treści rozesłało do mediów Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Brzmi groźnie. Czytamy w nim, że "niektóre uczelnie nie dopełniły jeszcze obowiązku zgłoszenia swoich studentów do nowego systemu informacji POL-on prowadzonego przez MNiSW. W efekcie studenci mogą nie otrzymać stypendiów". I jeszcze to: "Uczelnie, które mimo naszych monitów nie zrealizowały ustawowego zadania muszą się liczyć z konsekwencjami".

W komunikacie zamieszczono też listę "nierzetelnych" szkół. Znalazło się na niej 10 krakowskich uczelni. Wśród nich m.in. Uniwersytet Ekonomiczny, Uniwersytet Papieski JPII, Akademia Ignatianum oraz kilka mniejszych uczelni niepublicznych. Przedstawiciele napiętnowanych szkół są zdumieni postawą resortu. - Nie jest to dla nas miłe, zwłaszcza że sprawa z POL-onem wygląda inaczej niż twierdzi ministerstwo - mówi Piotr Bednarski, rzecznik UEK.

Elektroniczny system informacji POL-on został wprowadzony w 2011 r. W założeniu ma pomagać m.in. w prowadzeniu rozliczeń finansowych i polityki kadrowej oraz w przyznawaniu środków na pomoc materialną. Uczelnie mają obowiązek przesyłania informacji do systemu w formie elektronicznej na początku każdego semestru. Problem w tym, że nie zawsze jest to możliwe.

- Od marca już 11 razy usiłowaliśmy dokonać importu danych, za każdym razem bezskutecznie. Wystarczy jeden błąd, by system odrzucił cały plik - tłumaczy Agnieszka Bałaga z UEK.

Przyznaje ona, że czasem winna jest uczelnia, a czasem to błąd systemu. - O wszystkich tych problemach na bieżąco jest informowane ministerstwo - mówi Agnieszka Bałaga.

Komunikat wysłany przez resort wzburzył zwłaszcza przedstawicieli uczelni kościelnych. Ks. prof. Henryk Pietras, rektor Akademii Ignatianum, w przesłanym nam oświadczeniu napisał: "Informacje na temat rzekomego zaniedbania ze strony naszej Uczelni są wynikiem nieporozumienia albo pomówienia. W rzeczywistości, to nie Ministerstwo nas monituje, ale to my zwracamy się o udzielenie nam uprawnień, kodu i wpisu Uczelni do systemu POL-on".

Po naszej interwencji ministerstwo przyznało, że popełniło błąd i przedwcześnie napiętnowało szkoły kościelne. - One działają na innych zasadach i nie muszą wpisywać do systemu liczby studentów. Za pomyłkę przepraszamy - mówi Bartosz Loba, rzecznik resortu.

A co z pozostałymi? MNiSW jest nieugięte. - Jeśli do końca czerwca nie uzupełnią danych, studenci mogą nie otrzymać stypendiów - ostrzega rzecznik.

W skali całego kraju problem dotyczy 20 proc. uczelni.

(KIA)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski