Fot. Anna Kaczmarz

Od kilku lat królewskie strzelanie łączone jest ze świętem 2. Korpusu Zmechanizowanego. W tegorocznym uczestniczyła czołówka dowódcza Wojska Polskiego z dowódcą Wojsk Lądowych gen. broni. Zbigniewem Głowienką, dowódcą Operacyjnym Sił Zbrojnych gen. broni Edwardem Gruszką oraz szefem Wojsk Lotniczych gen. bryg. pil. Tomaszem Drewniakiem. Podczas święta 2. KZ uhonorowano m.in. prof. Wojciecha Narębskiego, weterana spod Monte Cassino, wybitnego polskiego geologa (po wojnie znakomitego uczonego, członka Polskiej Akademii Nauk).

Uczestnicy uroczystości, która odbyła się na placu apelowym 5. batalionu dowodzenia, przeszli następnie na strzelnicę na Pasterniku. Tutaj, zanim nastąpił wielki finał w postaci królewskiego strzelania, odbyły się zawody w kategorii VIP, czyli zaproszonych gości. Zwyciężył w nich wicemarszałek województwa małopolskiego Wojciech Kozak, pokonując o włos dowódcę 2. KZ gen. dyw. Jerzego Biziewskiego. W drugim turnieju uczestniczyli królowie kurkowi. Najlepszym strzelcem wśród nich okazał się Józef Hojda "Brodaty". W finale, w którym walczyli obaj strzelcy, zwyciężył Józef Hojda, zdobywając główną nagrodę - puchar prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego.

Emocje doszły do szczytu, gdy rozpoczęło się królewskie strzelanie. Zwyciężył w nim Mirosław Malinowski, obejmując godność króla elekta. Nowy król kurkowy jest absolwentem krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej, menedżerem, dyrektorem w firmie Delfo. Mirosław Malinowski pasjonuje się myślistwem. Z małżonką Danutą mają jednego syna - Marcina, który jest doktorem nauk medycznych, kardiochirurgiem.

Marszałkami elektami zostali bracia kurkowi, którzy zajęli w turnieju 2. i 3. miejsce: Reginald Sas Jaworski, przedsiębiorca branży budowlano-instalacyjnej, oraz Zbigniew Kwater, przedstawiciel branży oprogramowania, prezes firmy SoftNet, która specjalizuje się m.in. w dostarczaniu produktów informatycznych dla sektora bankowego. Intronizacja nowego króla kurkowego odbędzie się 1 czerwca na Rynku Głównym.

(JM)