Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Misiek” w ogniu walki o Trybunał

Marek Bartosik
Edytorial. Dlaczego Polacy tak licznie zagłosowali na PiS, którego władza rozkręca się w tempie i metodami szokującymi nawet dla tak jego ważnych zwolenników, jak choćby prof. Jadwiga Staniszkis?

Czy po to, by szedł na wojnę z Trybunałem Konstytucyjnym i całym sądownictwem? Czy raczej z nadzieją, że usprawni działalność wymiaru sprawiedliwości i policji tak, aby np. opisywany przez nas dzisiaj kibol przestał wreszcie na określony w wyroku czas korzystać z wolności.

Czytaj także: Uczta pod znakiem swastyki. "Misiek" nie odpowie za ucieczkę przed karą >>

Politycy PiS najwyraźniej wolą z wyników wyborów czerpać mandat do walki o przejęcie kontroli nad Trybynałem i rozszerzania uprawnień prezydenta poza wyobrażalne dotąd granice. Szorują przy tym o konstytucyjną bandę aż iskry lecą. Miśkiem i jemu podobnymi się nie zajmują. Z tego na razie trudno czynić zarzut, bo podobnych przykładów bezradności wymiaru sprawiedliwości są w kraju tysiące, a oni rządzą dopiero od tygodnia. Jednak już widać jasno priorytety PiS. Chodzi o maksymalizowanie władzy kosztem np. kontrolującego ją Trybunału.

Partia prezesa Kaczyńskiego twardo realizuje swój plan abstrahując od prawnych argumentów albo wybierając z nich tylko dla siebie korzystne. W sporze o Trybunał nie chodzi jednak o to, czy rację ma prof. Andrzej Zoll czy wykształceni na tym samym wydziale UJ, choć najwyraźniej w innej kulturze prawnej, prezydent Duda czy minister Ziobro. Chodzi o ustrój państwa. Ten może być zmieniany, ale nie w drodze rewolucji utkanej z prawniczych wybiegów i kruczków .

Walka o Trybunał mimo swego znaczenia nie budzi dotąd większego zainteresowania tzw. przeciętnych obywateli, którzy tylko przyglądają się jak elity wodzą się za głowy. Dopiero długofalowe skutki jej rozstrzygnięcia mogą wyborców dotknąć i wtedy zareagują. Jak PiS potrafi walczyć o władzę wiedzą od 10 lat. Teraz czekają na dowody, że potrafi ją wykorzystać w realnym społecznym interesie, np. w sprawie „Miśka” i jemu podobnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski