Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Misio nałogowiec, czyli kłopoty z niedźwiedziami

Grzegorz Tabasz
Nasi południowi sąsiedzi mają kłopoty z misiami. Tamtejsza populacja liczy przynajmniej tysiąc dwieście osobników. I wciąż rośnie, gdyż niedźwiedzie brunatne mnożą się systematycznie.

Z drugiej strony największy drapieżnik Europy wymaga przestrzeni życiowej. I siłą rzeczy podchodzi co raz bliżej ludzi. W jednej z miejscowości liczba kontaktów z niedźwiedziami w przeciągu dekady wzrosła ośmiokrotnie!

Niedźwiedzie mają słaby wzrok za to węch znakomity. Wabią je aromaty resztek jedzenia z koszy na śmieci.

Słowacy wymyślili specjalne pojemniki, które miały być odporne na pazury zwierzaków, lecz młode niedźwiadki z łatwością pokonały zabezpieczenia.

Potem jest jak w starym porzekadle: czym skorupka w młodości nasiąknie, tym na starość trąca. Jeśli misiu zasmakuje w nafaszerowanych wzmacniaczami smaku i zapachu resztkach, to wpada w nałóg. Smaczne korzonki, owoce i leśne przysmaki przestaną go interesować. Będzie wracał w okolice śmietników i prędzej czy później zaczną się kłopoty. Choćby włamania do domów.

U nas mieszka pięć razy misiów mniej. Też się mnożą i tylko patrzeć identycznych co na Słowacji kłopotów.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski