Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Misteria od jutra

GM
Jutro, w Niedzielę Palmową, w kalwaryjskim sanktuarium oo. bernardynów rozpoczynają się Misteria Wielkiego Tygodnia - największe i najbardziej znane w naszej części Europy.

W Kalwarii Zebrzydowskiej

Niedawno autor współczesnego, opracowanego po drugiej wojnie scenariusza kalwaryjskich misteriów o. Augustyn Chadam obchodził 90. urodziny. To jemu Kalwaria zawdzięcza, że od kilkudziesięciu lat w Wielkim Tygodniu do sanktuarium przyjeżdżają dziesiątki tysięcy osób, by współuczestniczyć w Misteriach.
W poszczególne dni Wielkiego Tygodnia w odgrywanie scen Męki Pańskiej zaangażowanych jest ok. 100 aktorów-amatorów. W najważniejsze role wcielają się klerycy z kalwaryjskiego seminarium.
Wszystko zacznie się w Niedzielę Palmową o godz. 15 od sceny wjazdu Pana Jezusa na osiołku do Jerozolimy. Kolejne "sceniczne" akty Misterium odbędą się w Wielką Środę i w Wielki Czwartek. Kulminacja przypadnie w Wielki Piątek, a uroczystości zakończą się w Niedzielę Wielkanocną. Przez cały tydzień w klasztorze odbywać się będą nabożeństwa. Bez względu na pogodę w Kalwarii spodziewają się kilkudziesięciu tysięcy pielgrzymów.
Nie ma już miejsc noclegowych w przyklasztornym Domu Pielgrzyma, gdzie jest 450 łóżek. Jak zwykle, w okolicach klasztoru zakonnicy wyznaczyli dodatkowe miejsca na parkingi i pola namiotowe.
Na przyjęcie tysięcy wiernych przygotowane są również służby porządkowe. Policjanci radzą kierowcom, którzy odwiedzą Kalwarię w Wielkim Tygodniu, by uważnie śledzili znaki drogowe, bo planowane są zmiany w organizacji ruchu. Zwłaszcza w Wielki Piątek, kiedy Kalwarię może odwiedzić kilkadziesiąt tysięcy osób.
(GM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski