Jutro (godz. 18, transmisja w Eurosporcie) na torze w rosyjskim Togliatti rozegrany zostanie drugi turniej finałowy Indywidualnych Mistrzostw Europy. W zawodach wystąpią m.in. dwaj zawodnicy „Jaskółek” Janusz Kołodziej i Martin Vaculik.
Po pierwszym turnieju, na torze w niemieckim Gustrowie, w bardzo dobrej sytuacji jest Kołodziej, który wspólnie z Duńczykiem Nickim Pedersenem przewodzi w klasyfikacji cyklu (obaj mają na koncie po 14 punktów).
–_ Janusz w bardzo dobrym nastroju odleciał do dalekiego Togliatti _– podkreśla menedżer zawodnika Grupy Azoty Unii Tarnów, Krzysztof Cegielski. _– W czerwcu i na początku lipca startował w wielu zawodach i był trochę zmęczony. W ostatnim tygodniu miał jednak okazję, by odpocząć, zregenerować siły i do zawodów w Togliatti przystąpi już w bardzo dobrej dyspozycji. Janusz, gdy jest wypoczęty, zawsze jeździ bardzo dobrze. Po pierwszym turnieju finałowym ma bardzo dobrą pozycję wyjściową. W Rosji powinien potwierdzić formę i umocnić się w czołówce cyklu Indywidualnych Mistrzostw Europy – _ocenił Cegielski.
Drugi z tarnowian, Martin Vaculik, wystąpi po krótkiej przerwie spowodowanej urazem dolnej części mięśnia czworogłowego. – To efekt upadku w meczu ligi szwedzkiej. Mięsień był mocno naciągnięty, miałem też krwiak. Na szczęście wszystko jest już w porządku i będę mógł wystąpić w zawodach w Togliatti _– zapewnia żużlowiec ze Słowacji. – _W pierwszym turnieju, w Gustrowie, nie pojechałem najlepiej, sporo punktów mi uciekło, gdy na dystansie mijali mnie rywale. W Rosji chcę odrobić choć część strat, by w kolejnych turniejach włączyć się do walki o czołowe miejsca w __klasyfikacji – podkreślił obrońca tytułu mistrza Europy.
Zmagania w Niemczech Vaculik zakończył z 7 punktami, ma więc co odrabiać w kolejnych turniejach.
W jutrzejszych zawodach oprócz Kołodzieja wystąpi także trzech innych reprezentantów Polski: Patryk Dudek, Tomasz Gollob i Adrian Miedziński. Z „dziką kartą” w Togliatti startować będzie Rosjanin Witalij Biełousow.
Obok jutrzejszych zawodów, do zakończenia tegorocznego cyklu IME pozostają jeszcze do rozegrania dwa inne turnieje: w duńskim Holsted (9 sierpnia) oraz w Częstochowie (19 września).
Gomólski we Włoszech
Dzisiaj (godz. 21) we włoskim Lonigo do rywalizacji w cyklu finałowym Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów przystąpi inny z zawodników „Jaskółek”, Kacper Gomólski.
– W tym sezonie po raz ostatni startuję w gronie juniorów, dlatego bardzo solidnie przygotowałem się do rywalizacji w mistrzostwach świata. Chciałbym przynajmniej powtórzyć wynik z __poprzedniego sezonu – stwierdził młody tarnowianin.
Rok temu Gomólski w IMŚJ zdobył brązowy medal, w tym sezonie marzy mu się jeszcze lepsze miejsce. Popularny „Ginger” zdaje sobie sprawę, że nie jest to łatwe zadanie.
W włoskim Lonigo, obok Gomólskiego, wystąpi także trzech innych Polaków: Szymon Woźniak, Piotr Pawlicki oraz Krystian Pieszczek.
Kolejny turniej finałowy IMŚJ rozegrany zostanie w Ostrowie Wlkp. (17 sierpnia), a rywalizacja o medale rozstrzygnie się 4 października w czeskich Pardubicach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?