Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mistrz walki wręcz, karate i... stolarstwa

Jerzy Filipiuk
Walentin Awramenko podczas zawodów w kata w karate tradycyjnym
Walentin Awramenko podczas zawodów w kata w karate tradycyjnym Fot. archiwum AKT Niepołomice-Kraków
Sylwetka. Od prawie dwóch lat w Akademii Karate Tradycyjnego Niepołomice-Kraków pracuje mistrz sportów i sztuk walki Walentin Awramenko z Ukrainy. Funkcję trenera łączy z rolą... stolarza w jednej z krakowskich firm meblowych.

Urodził się w 1979 roku w Krzywym Rogu. Mając 22 lata, ukończył Narodowy Uniwersytet Ekonomiczny w Kijowie (podczas studiów trenował biegi sprinterskie), a 10 lat później - studia podyplomowe o specjalności nauczyciel wychowania fizycznego i trener walki wręcz. Ma 3. dan w karate tradycyjnym, 3. w karate shotokan i 2. w walce wręcz.

W tej ostatniej może się pochwalić trzema tytułami świata, zdobytymi w Niemczech (2004), na Ukrainie (2006) i w Holandii (2009). Był też wielokrotnym mistrzem Europy.

- W walce wręcz występuje dużo elementów samoobrony. Zawodnik najpierw broni się przed uderzeniami nożem czy kijem, potem, jeśli zdobędzie wymagane w regulaminie 120 punktów, walczy w __full lub semi kontakcie - tłumaczy Awramenko.

Mieszkał w Krzywym Rogu, gdzie był zastępcą dyrektora miejskiej federacji sztuk walki i trenerem oraz instruktorem-metodystą i trenerem-wykładowcą sztuk walki w szkole sportowej. Udzielał się też na innym polu. -_ Jeździłem z pomocą humanitarną do Słowiańska i Siewierska, zawożąc walczącym wodę, jedzenie i ubrania -___mówi.

Do Niepołomic przyjechał pod koniec sierpnia 2014 roku. Do pracy w AKT zaprosił go - podobnie jak kilka lat wcześniej Ukrainkę Katrin Kargbo - jej szef i trener Paweł Janusz.

- Znałem senseja Pawła, bo wcześniej kilka razy przyjeżdżałem do Polski na obozy karate. A Katrin znam od __około 20 lat - zaznacza Awramenko.

W Centralnym Dojo Kraków Plaza prowadzi zajęcia dla dzieci do lat 6, w wieku od 7 do 12 lat, z żółtymi i pomarańczowymi pasami oraz grupami początkującymi: młodzieżą i dorosłymi do 7. kyu, a także z rodzinami i dziećmi niepełnosprawnymi.

Sztukami walki zajmuje się od 1988 roku. Natomiast od 1996 roku jest... stolarzem. Do fachu wciągnął go ojciec. Znalazł mu miejsce w firmie, w której sam pracował. Potem Awramenko jr założył... jednoosobową firmę stolarską, w której później zatrudniał inne osoby. Dziś pracuje w prywatnym zakładzie meblowym w Krakowie. Zna się na stolarce jak na sztukach walki. Gdyby w tym pierwszym fachu przyznawano stopnie mistrzowskie, też pewnie miałby 3. dan.

Jego żona Tatiana do 20. roku życia uprawiała taniec nowoczesny i klasyczny. Jest magistrem technologii komputerowych, przez 13 lat pracowała na Uniwersytecie Technicznym. Małżeństwem są od 2002 roku, mają 11-letnią córkę Anastazję, która trenowała karate tradycyjne na Ukrainie, a teraz szkoli się pod okiem Pawła Janusza. I odnosi sukcesy. Podczas czerwcowego Pucharu Polski Dzieci w Lublinie zajęła razem z Oliwią Pękalą i Karoliną Bachowicz czwarte miejsce w kata drużynowym dziewcząt urodzonych w latach 2003-06 i posiadających 3.-1. kyu. Wystąpi w październikowym Pucharze Świata Dzieci w Tauron Arenie Kraków, choć nie ma polskiego obywatelstwa.

Awramenko może reprezentować tylko barwy AKT.

- Nie mogę natomiast startować jako reprezentant Ukrainy, bo w niej nie mieszkam - wyjaśnia. Chciałby otrzymać polskie obywatelstwo, ale do tego droga daleka. Kargbo uzyskała je kilka lat temu i z powodzeniem reprezentuje nasz kraj w mistrzostwach Europy oraz świata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski