Mistrzostwa świata w Polsce nie przyniosą nam strat

_– To oni wykupili prawa telewizyjne i marketingowe, a my nie mamy najmniejszego wpływu na __to _– stwierdził prezes PZPS Mirosław Przedpełski.

W ubiegłym tygodniu zarząd stacji Zygmunta Solorza--Żaka zdecydował, że tylko mecz otwarcia turnieju Polska – Serbia (30 sierpnia na Stadionie Narodowym) będzie można obejrzeć na otwartej antenie Polsatu. Pozostałe 102 spotkania będą transmitowane na specjalnie przygotowanych czterech kanałach Polsat Volleyball, dostępnych za darmo tylko dla abonentów Cyfrowego Polsatu (których jest ok. 3,5 mln).

W poniedziałek zarząd Polsatu wysłał oferty kupna kanałów Polsat Volleyball do innych platform cyfrowych i operatorów kablówek. Jej koszt wycenił jednak na prawie 100 zł (dokładnie 92,25 zł brutto) od każdego abonenta, co nie tylko Związek Pracodawców Mediów Elektronicznych i Telekomunikacyjnych uznał za sumę zbyt wysoką.

– Myślę, że troszeczkę musimy się zastanowić na przyszłość, w jaki sposób takich problemów uniknąć – dodał Przedpełski. – My jako związek jesteśmy bardzo wdzięczni telewizji i stronie rządowej za to, co dla nas robi, ale jednocześnie wszyscy widzimy, że coś trzeba poprawić.

Przedpełski zapewniał, że mistrzostwa świata finansowo wyjdą na swoje. W sumie po stronie wydatków widnieje kwota 75,4 mln zł. Sprzedano już pół miliona z 800 tysięcy biletów. – Wszystko się zbilansowało, mimo że byliśmy zobligowani przez FIVB do organizacji również imprez niedochodowych, jak m.in. mistrzostwa świata w siatkówce plażowej i __mistrzostwa Europy juniorów – mówił prezes PZPS.

Z zaprezentowanych przez związek danych wynikało, że przychody są z pięciu głównych źródeł: z tytułu realizacji umów reklamowych z miastami gospodarzami (29,3 mln), z FIVB (20 mln zł), ze sprzedaży biletów (18 mln), dotacji Ministerstwa Sportu i Turystyki (3,5 mln) oraz miasta Katowice (4,3 mln), gdzie odbędzie się faza finałowa. Z kolei po stronie wydatków znalazły się: koszt organizacji MŚ (36,9 mln), organizacja imprez sportowych, podczas których promowane były zawody oraz miasta gospodarze (8,5 mln), a także promocja, akcje społeczne i reklamy TV w latach 2011–2014 (30 mln).

– _Najważniejsze w tym wszystkim jest jednak, by na końcu był sukces reprezentacji Polski. Bo jak tego zabraknie, to i perfekcyjnie zorganizowana impreza nie będzie miała tak wielkiego znaczenia. Nie chcę podbijać bębenka, ale teraz mocno ich dopingujemy. Zawodnicy ciężko pracują i ja wierzę, że uda się stanąć na __podium _– zaznaczył Przedpełski.

Prezes dodał, że wszystkie przygotowania do turnieju przebiegają zgodnie z harmonogramem.

Wiceprezes PZPS Artur Popko poinformował, że z puli 800 tys. biletów sprzedano już niemal pół miliona. – _Na mecz otwarcia w całości sprzedaliśmy pulę w ciągu stu minut. Jeżeli chodzi o inne wejściówki, to też rozchodzą się bardzo dobrze. To znaczy, że kibice spodziewają się czegoś wyjątkowego, ale nie tylko polscy, bo zgłoszenia napłynęły z __ponad 20 krajów _– powiedział Popko.