Miechowskie "żaki" po meczu z Hutnikiem II Fot. Zbigniew Wojtiuk
- Cała runda będzie ostrą walką o utrzymanie. Chcemy tej sztuki dokonać niemal w całości przy udziale naszych wychowanków. Jedyni chłopcy "z okolicy" to Paweł Janczyk ze Spartaka Charsznica i Przemysław Gajewski ze Spartaka Wielkanoc Gołcza. Oni grają u nas od kilku lat, tak że traktujemy ich jako swoich zawodników. Będzie ciężka batalia o utrzymanie, ale mam nadzieję, że ten skład osobowy i zaangażowanie pozwolą, aby w VI lidze zostać - mówi Mariusz Malicki, prezes MKS Pogoń od listopada 2009 r.. Dodajmy - najmłodszy sternik klubu w jego liczącej 73 lata historii.
Sponsorem strategicznym niezmiennie pozostaje Urząd Gminy i Miasta. W tym roku na działalność i szkolenie młodzieży Pogoń ma przeznaczone 80 tys. zł.
- Wiadomo, że ta kwota nie pokrywa w całości naszych potrzeb. I tu musimy działać, aby utrzymać pierwszą drużynę. I na nią przede wszystkim pozyskać środki. Bo dla trenującej młodzieży pieniążki są zapewnione - zaznacza prezes.
Większym problemem dla Pogoni są - mimo wszystko - sprawy gospodarcze. Klubowy budynek sypie się i to w dosłownym tego słowa znaczeniu. Liszaje zacieków i pleśni w holu przy głównym wejściu, sufit w pokoju prezesa sam się "podwiesił" pod ciężarem wszechobecnej wilgoci. Z konieczności biuro zarządu klubu trzeba było przenieść do pokoju sędziów. Całość po zimie jest w opłakanym stanie. Dotkliwie brakuje drugiego boiska do treningów. Główna murawa służy nie tylko do imprez sportowych, ale również innych, organizowanych tu w ciągu roku.
- Jestem po rozmowie z burmistrzem Krzysztofem Świerczkiem i mam obiecane, że remont na pewno będzie. Tu są dwa warianty przeprowadzenia tego remontu. Liczymy na dotację z Urzędu Marszałkowskiego (już został złożony stosowny wniosek) i wtedy zostanie wykonany całościowy zakres niezbędnych robót. Jeśli nie, to ze środków własnych będzie można jedynie wyremontować przeciekający dach - informuje Mariusz Malicki.
Pogoń liczy, jak dotychczas, na pomoc sponsorów - na koronie stadionu są wyznaczone miejsca na reklamy. W zamian klub też pragnie uczynić coś dla miasta.
- W świetlicy chcemy urządzić ogólnodostępną siłownię. To na razie wstrzymuje planowany remont budynku, bo wyposażenie mamy prawie w komplecie. Jest już sprzęt na 11 stanowisk do różnych ćwiczeń - dodaje wiceprezes Krzysztof Porębski.
Dumą klubu jest drużyna żaków (rocznik 2001 i młodsi); kontynuacja pomysłu na szkolenie ustawiczne "przedszkola" piłkarskiego, odziedziczonego po poprzednim zarządzie. To gwarantuje łagodną zmianę futbolowej sztafety pokoleń w Pogoni. I to, że ofensywa młodości w klubie nie straci tempa.
Zbigniew Wojtiuk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?