21-latek do drugoligowca trafił w lecie. Przychodził jako młody i utalentowany zawodnik. Na potwierdzenie tych opinii nie kazał długo czekać. Szybko wywalczył sobie miejsce w składzie. W niedawno zakończonych rozgrywkach zaliczył 21 spotkań.
– Oficjalnie w barwach „Piwoszy” zadebiutowałem w meczu Pucharu Polski ze Stomilem Olsztyn. Potem regularnie broniłem, aż do nieszczęsnego spotkania z Rakowem Częstochowa. Doznałem w nim bardzo groźnej, jak dla bramkarza, kontuzji łokcia. Szybki powrót do gry nie był tak oczywisty. Lekarz nie gwarantował mi tego. Na szczęście odzyskałem sprawność w łokciu. Wiosną nie miałem już żadnych kłopotów, a trener ponownie na mnie stawiał – mówi zawodnik.
Błąkała nie ukrywa, że w Can- Packu Okocimskim dużo się nauczył. Chwali sobie współpracę z trenerem bramkarzy Danielem Pawłowskim. – Dużo dała mi praca z nim. Poprawiłem kilka elementów, w tym grę nogą i __ustawianie się – wylicza golkiper.
Mimo mocnej pozycji w zespole, Błąkała nie czuł się pewniakiem w wyjściowym składzie. – _Cały czas czułem oddech konkurentów. Między nami były świetne relacje. Sami się napędzaliśmy, motywowaliśmy się do __jak najlepszej pracy _– twierdzi bramkarz.
Can-Pack Okocimski dopiero w przedostatniej kolejce zapewnił sobie drugoligowe utrzymanie. Niepewny los drużyny nie wpływał na atmosferę w szatni.
– _Praktycznie nie dało się odczuć, w jakiej jesteśmy sytuacji. Do każdego spotkania podchodziliśmy zmobilizowani. To przyniosło efekty _– zapewnia bramkarz.
Błąkale kontrakt z brzeskim klubem kończy się 30 czerwca. Zawodnik chciałby nadal w nim występować. – Docierają do mnie różne sygnały z innych klubów, ale ja nie miałbym nic przeciwko dalszej grze w _brzeskich barwach – _deklaruje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?