Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzi dostali szansę

Redakcja
W ataku lider polskiej ekipy Bartosz Kurek Fot. Wiesław Kozieł
W ataku lider polskiej ekipy Bartosz Kurek Fot. Wiesław Kozieł
Sobotnim meczem z Niemcami polscy siatkarze rozpoczną zmagania w mistrzostwach Europy w Czechach i Austrii. Wczoraj kadrę na najważniejszą imprezę sezonu - nasza ekipa bronić będzie złotego medalu - podał trener Andrea Anastasi.

W ataku lider polskiej ekipy Bartosz Kurek Fot. Wiesław Kozieł

REPREZENTACJA. Trener Andrea Anastasi podał skład Polski na mistrzostwa Europy

Po niepowodzeniu przed tygodniem w Memoriale Wagnera Polacy ponownie trenują na zgrupowaniu w Spale i szukają formy. Dopiero w czwartek szkoleniowiec polskiej drużyny mógł cieszyć się z tego, że na zajęciach miał do dyspozycji wszystkich 16 graczy, w tym Zbigniewa Bartmana, który dotychczas ćwiczył głównie indywidualnie. Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami, zawodnikowi Jastrzębskiego Węgla zabrakło jednak czasu na to, żeby po kontuzji (odniesionej podczas finałów Ligi Światowej) przygotować się odpowiednio do występu w ME. Nie znalazł się w ogłoszonej wczoraj przez Anastasiego 14-osobowej kadrze, zabrakło w niej także doświadczonego Sebastiana Świderskiego. Niespodzianką jest za to obecność środkowego Karola Kłosa (22 lata) i przyjmującego Mateusza Miki (20 lat), którzy nie znaleźli się wcześniej w składzie na Memoriał Wagnera. - O wyborze czternastki na mistrzostwa Europy zdecydowało, trochę za mnie, zdrowie zawodników. Zrezygnowałem ze Zbyszka Bartmana i Sebastiana Świderskiego. Uznałem, że nie jestem w stanie przewidzieć, czy w trakcie wyczerpującego turnieju będą w stanie wnieść coś do drużyny. To były bardzo trudne decyzje, tym bardziej, że obaj zawodnicy wiele dla mnie znaczą - mówi trener Anastasi.

Szkoleniowiec ma jeszcze kilka dni, by poprawić grę Polaków, którzy zawiedli w Memoriale Wagnera, przegrywając wszystkie trzy mecze (z Rosją, Włochami i Czechami). W mistrzostwach Europy rywale na początek też są wymagający. W sobotę i niedzielę zmierzymy się w drużynami o zbliżonym potencjale - odpowiednio z Niemcami i Bułgarią, a w poniedziałek teoretycznie z najsłabszą w grupie Słowacją.

- Nie gramy dobrze jako drużyna, a niektórzy zawodnicy nie są jeszcze w najlepszej dyspozycji, ponieważ mieli duże problemy ze zdrowiem - mówi Anastasi. - W takiej sytuacji ciężko było nam utrzymać równowagę w zespole, bo nie wszyscy byli na tym samym etapie, jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne. Nie mam jednak żadnych zastrzeżeń do pracy moich podopiecznych i ich zaangażowania na treningach. Teraz chodzi o to, żeby zrobić krok naprzód. Nasze trzecie miejsce w Lidze Światowej zawdzięczaliśmy przede wszystkim dużej walce, bo przecież kadrowo również nie byliśmy najmocniejsi. Szkoda, że w finałach straciliśmy Zibiego Bartmana, bo okazało się, że ten zawodnik po przestawieniu na atak spisywał się naprawdę dobrze. Jeśli chodzi o Piotrka Gruszkę, to trzeba pamiętać o tym, że ten zawodnik miał aż ośmiomiesięczną przerwę w grze i wraca po bardzo ciężkiej kontuzji. Niektórzy mówią, że teraz polski zespół jest w podobnej sytuacji, jak przed dwoma lata przed mistrzostwami Europy w Turcji, ale to nie jest prawda. Gruszka był wtedy w znakomitej formie, lecz nie miał wcześniej żadnych problemów ze zdrowiem. Teraz potrzebuje jeszcze czasu, żeby dojść do swojej najlepszej dyspozycji - tłumaczy Anastasi.

- Wszyscy zmartwiliśmy się naszą postawą w turnieju w Katowicach - mówi lider reprezentacji Bartosz Kurek. - Nie ma się co tłumaczyć zmęczeniem, bo inne zespoły mają tyle samo czasu do mistrzostw Europy i jakoś prezentowały się lepiej od nas. To był ostatni dzwonek i ostrzeżenie, żeby w tym krótkim czasie, który pozostał do pierwszego meczu, udało się nam jeszcze coś poprawić. Może na mistrzostwach, podobnie jak w finałach Ligi Światowej, urodzi się drużyna, która będzie skutecznie walczyła z każdym przeciwnikiem.
KAROLINA KORBECKA

Kadra Polski

Rozgrywający: Łukasz Żygadło, Fabian Drzyzga,

atakujący: Piotr Gruszka, Jakub Jarosz,

środkowi: Piotr Nowakowski, Marcin Możdżonek, Grzegorz Kosok, Karol Kłos,

przyjmujący: Michał Ruciak, Michał Kubiak, Bartosz Kurek, Mateusz Mika,

libero: Krzysztof Ignaczak, Paweł Zatorski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski