Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzi żegnają się z Krakowem. Ostatni dzień utrudnień na ulicach [ZDJĘCIA, WIDEO]

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Pielgrzymi wracają do domów. Dziś może być jeszcze tłoczono na Dworcu Głównym
Pielgrzymi wracają do domów. Dziś może być jeszcze tłoczono na Dworcu Głównym fot. Andrzej Banaś
ŚDM 2016. Mieszkańcy stolicy Małopolski będą tęsknić za atmosferą, a także za brakiem korków i starannie posprzątanymi ulicami.

Z powodu Światowych Dni Młodzieży większość miasta była wczoraj wyłączona z ruchu samochodowego, a na ulicach widać było tłumy pielgrzymów wracających do domu. Dziś miasto wraca do codziennego trybu życia. Otwarte mają zostać niemal wszystkie ulice. Wracają rozkłady jazdy tramwajów i autobusów obowiązujące w wakacje.

Drogowcy planują, że dziś wyłączona z ruchu będzie tylko al. 3 Maja. To wiąże się z tym, że na Błoniach rozpoczną się prace związane z rozbiórką ołtarza i rekultywacją terenu.

Autor: Paulina Szymczewska

Wcześniejsze założenia były takie, że 1 sierpnia ograniczenia w ruchu mają dotyczyć całego ścisłego centrum miasta.

- Wynikało to z faktu, że ruch neokatechumenalny planował mszę św. na Błoniach, nawet na 300 tys. osób. Okazało się, że msza odbędzie się w Brzegach i nie ma konieczności tak dużych ograniczeń w centrum - informuje Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

Zaznacza jednak, że w ciągu dzisiejszego dnia mogą wystąpić czasowe wyłączenia ruchu. Mogą być one związane z usuwaniem oznakowania po ŚDM, które m.in. wytyczało miejsca parkingowe. Likwidacji ulegną parkingi dla autokarów z wyjątkiem tych na ul. Śliwiaka oraz ul. Rzepakowej.

Trzeba też mieć na uwadze, że na niektórych ulicach ruch czasowo mogą wstrzymywać przemarsze pielgrzymów. Wielu z nich wczoraj wyjechało z Krakowa, część została jednak jeszcze do dziś. - Pielgrzymi, którzy wykupili pakiety, mieli w nich zagwarantowany nocleg z niedzieli na poniedziałek.

Część z nich zarezerwowała loty na poniedziałek - wyjaśnia Ewa Korbut z biura prasowego ŚDM. Dodaje przy tym, że trudno ocenić, ilu pielgrzymów przedłuży prywatnie pobyt w Krakowie. Ponieważ nie ma pewności, czy wszyscy pielgrzymi opuszczą Kraków w niedzielę, ZIKiT zaapelował wczoraj do mieszkańców o śledzenie miejskich stron i profili na portalach społecznościowych na wypadek konieczności wprowadzenia zmian w organizacji ruchu (zwłaszcza w rejonie Dworca Głównego i tras wylotowych z miasta). To może dotyczyć także rozkładów jazdy.

Plan jest jednak taki, że linie komunikacyjne mają dziś kursować według wakacyjnych rozkładów jazdy na dzień powszedni ze wzmocnieniami linii tramwajowych 50 i 52 oraz autobusowych 139 i 179 w godz. 6-20. Przywrócony zostanie ruch pojazdów komunikacji miejskiej na Salwator, przez ul. Franciszkańską i do Sanktuarium św. Jana Pawła II.

W dalszym ciągu wstrzymany ma być natomiast ruch tramwajów do Cichego Kącika. Linia 20 pozostanie zawieszona. W zamian kursować będzie linia S4 Bronowice Małe - Balicka - Bronowicka - Podchorążych - Królewska - Karmelicka - Dunajewskiego - Basztowa - Lubicz - al. Powstania Warszawskiego - Kotlarska - Herlinga-Grudzińskiego - Klimeckiego - Kuklińskiego - Lipska - Mały Płaszów.

Przez wszystkie dni ŚDM dwa tysiące osób z Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania oraz podwykonawcy przez 24 godziny na dobę dbali też o sprzątanie ulic Krakowa: w efekcie wszędzie było czyściej niż zazwyczaj, co chwalili i mieszkańcy i pielgrzymi.

Wczoraj przez miasto przeszło najwięcej pielgrzymów. Rozpoczęto więc końcowe wielkie porządki. Włączone są do tego łącznie 483 pojazdy, w tym m.in. polewaczki, zamiatarki, śmieciarki i auta dla pracowników czyszczących ulice ręcznie.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski