Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzieńca ze Słowenii stać na olimpijskie złoto

Redakcja
W Pucharze Świata Peter Prevc zadebiutował w 2009 roku FOT. ANDRZEJ BANAŚ
W Pucharze Świata Peter Prevc zadebiutował w 2009 roku FOT. ANDRZEJ BANAŚ
SYLWETKA. Konkursy w Zakopanem miały podpowiedzieć, kto w Soczi będzie faworytem. Trudno go wskazać, ale "czarnym koniem" może być Peter Prevc.

W Pucharze Świata Peter Prevc zadebiutował w 2009 roku FOT. ANDRZEJ BANAŚ

Na trzy tygodnie przed igrzyskami wszelkie prognozy utrudnia fakt, że drugi, indywidualny konkurs w Zakopanem przypominał loterię. Zabrakło kilku czołowych zawodników - nie skakali: Szwajcar Simon Ammann, Japończyk Noriaki Kasai, czy kontuzjowany Austriak Thomas Morgenstern. Nie widać jednego zdecydowanego faworyta igrzysk. Swoje aspiracje medalowe potwierdzili Gregor Schlierenzauer, Kamil Stoch, Andreas Wellinger, Anders Bardal. Coraz mocniejsza staje się pozycja 21-letniego Słoweńca Petera Prevca.

- On może namieszać w Soczi, stać go nawet na złoty medal - mówił niedawno po zakończeniu Turnieju Czterech Skoczni trener Austriaków Alexander Pointner.

Prevc dopiero od dwóch sezonów jest w światowej czołówce. - Pochodzi z maleńkiej, może tysięcznej miejscowości Dolenja Vas. Tam wypatrzyli go trenerzy z klubu SK Triglav Kranj i dostrzegli w nim wielki talent. Pierwszy duży sukces odniósł w Polsce, na EYOF (Europejski Festiwal Młodzieży Europy - przyp.) w Szczyrku, gdzie jako 17-latek wyskakał dwa złote medale, indywidualnie i w drużynie. Rok później z mistrzostw świata juniorów przywiózł srebrny i brązowy krążek, trafił do kadry seniorów - mówi red. Vlado Paveo ze słoweńskiego dziennika "Veczer".

Prevc startował na igrzyskach w Vancouver, był na 7. miejscu w konkursie na normalnej skoczni. - Miał dopiero 18 lat, był jeszcze za młody, by sięgać po medale. Trzy lata później z mistrzostw świata w Val di Fiemme przywiózł dwa medale: srebrny, przegrał tylko z Kamilem Stochem, i brązowy - dodaje Paveo.

W poprzednim sezonie Prevc pięć razy stanął na podium zawodów Pucharu Świata. Pierwsze zwycięstwo odniósł dopiero niedawno, 14 stycznia na mamuciej skoczni w Kulm. W Zakopanem był najlepszym skoczkiem w zwycięskiej ekipie Słowenii, indywidualnie w konkursie zakończonym po pierwszej serii był 2.

- Warunki do skakania były ekstremalne, chyba słusznie, że nie odbyła się druga seria. Zakopane potwierdziło, że kocha skoki, atmosfera była rewelacyjna, a kibice wspaniali - mówił na konferencji prasowej Peter Prevc.

Czy wie, że niektórzy fachowcy uważają go za kandydata do złotego medalu olimpijskiego w Soczi? - Miło mi to słyszeć. Jest jednak około 15 zawodników, którzy mogą walczyć o olimpijskie złoto. W Soczi trzeba będzie mieć swój dzień - mówi Prevc.

Trener Słoweńców Janus Goran tylko uśmiecha się na pytanie o szanse Prevca w Soczi. - Nie powiem o tym ani słowa. Bo po co? Wszyscy wiemy, że skoki potrafią być nieobliczalne. Jakie atuty ma Prevc? Jest świetnie wyszkolony technicznie i, co najważniejsze, ma bardzo mocną psychikę. Jak ja to mówię, głowa jest u niego chłodna, potrafi się wyluzować, skoncentrować na skoku. To młody skoczek, musi jeszcze wzmocnić się fizycznie - zaznacza Goran.

Andrzej Stanowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski