Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzież chce pomagać, dlatego oddaje krew

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Uczniowie „Tytusa” w krwiobusie
Uczniowie „Tytusa” w krwiobusie Fot. Katarzyna Hołuj
Myślenice. Przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych-Małopolską Szkołą Gościnności im. T.Chałubińskiego zaparkował wczoraj mobilny punkt poboru krwi. Chętnych do oddania krwi było tak dużo, że dla części z nich szkoła zorganizowała dowóz do punktu krwiodawstwa w szpitalu powiatowym.

- Odzew młodzieży przeszedł najśmielsze oczekiwania - mówił Krzysztof Heród, nauczyciel i organizator akcji. Tylko do krwiobusa ustawiło się w kolejce ok. 90 chętnych. Dwie trzecie z nich przeszły pozytywnie badanie, a z tych 40 oddało krew.

Ze względu na ograniczone „moce przerobowe”mobilnej stacji pozostali zgłosili się do stacji stacjonarnej. Tu oddało krew 17 osób.

- Bałam się igły i wahałam, czy wziąć udział w akcji, ale pomyślałam, że mam rzadką grupę krwi i oddając ją mogę komuś pomóc - mówi Natalia Wróbel, z IV klasy technikum, która jako jedna z pierwszych pojawiła się w czerwonym autobusie. Jej koleżanka z klasy - Edyta przyszła tu z podobną motywacją. - Nic mnie to nie kosztuje, a mogę pomóc - mówiła. Obie oddały krew po raz drugi, za pierwszym razem również w krwiobusie podczas szkolnej akcji.

Byli też i tacy, którzy mimo młodego wieku mają już legitymacje honorowego dawcy krwi. Anna Szczepaniec ma w niej dwie pieczątki. Aż dwie, zważywszy, że dopiero w lecie, kiedy skończyła 18 lat mogła wyrobić legitymację. - Chciałam wcześniej, ale nie pozwalał mi na to wiek - mówi. Honorowym dawcą została za namową wuja-strażaka, który też nim jest. Z kolei Tobiasz, który też wczoraj oddał krew, już wcześniej zarejestrował się w bazie potencjalnych dawców szpiku. Jemu pomysł podsunął tata. W szkole ideę honorowego krwiodawstwa promuje grupa młodych z grupy „Pomagam służę”. Za te działania otrzymali niedawno certyfikat szkoły promującej honorowe krwiodawstwo.

Krzysztof Heród mówi, że krwiobus jest świetną zachętą dla uczniów, dodatkową zaś jest wolny od zajęć szkolnych dzień. W akcji, oprócz tego, że wspomaga ona bank krwi, dostrzega też inną korzyść. - Traktuję akcję po części jako diagnostykę, bo czasem przy okazji wychodzi, że ktoś ma np. anemię- mówi.

Krew oddaje też młodzież z Dobczyc. Na początku tego miesiąca w tamtejszym Zespole Szkół odbyła się już 39 akcja. Zaowocowała prawie 18 litrami krwi. W sumie podczas wszystkich dotychczasowych zebrano jej ponad 790 litrów.

Banki krwi regularnie zasilają strażacy. Ci z powiatu myślenickiego od kilkunastu lat w ramach akcji „Krew darem ratowników dla dzieci poszkodowanych w wypadkach”. Jak zauważa druh Jan Podmokły, prezes Powiatowego Związku OSP RP, ostatnio strażaków jest na nich nieco mniej, jednak ani myślą przestawać organizować kolejne oddania. Najbliższa odbędzie się już w tę niedzielę (w stacji krwiodawstwa w my-ślenickim szpitalu). - Niezależnie od tego, ile krwi będzie, to zawsze warto - dodaje. Strażacy przez ostatnie 15 lat oddali już ponad 6000 litrów krwi, która trafiła do potrzebujących.

W stacji terenowej w Myślenicach w listopadzie krew oddało 207 dawców (dla porównania w listopadzie 2015 - 246). Grudzień zapowiada się bardzo dobrze, bo tylko do wczoraj (i to jeszcze przed pojawianiem się tam uczniów z „Tytusa”) krew oddało 134 dawców.

W Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie słyszymy, że w tej chwili nie ma sytuacji krytycznej i krwi nie brakuje, ale też nie ma powodów, aby ograniczać zgłaszanie się chętnych do oddania krwi, szczególnie, że zbliżają się święta, a więc okres wzmożonego ruchu na drogach. - Na pewno ani kropka krwi, która zostanie pobrana nie zmarnuje się - mówi Jolanta Zatorska, dyrektor RCKiK.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski