Młodzież z całego świata czeka u nas na gościnę

Czytaj także: Chcesz pomóc? W nagrodę spotkasz się z papieżem >>

Przede wszystkim za sprawą Światowych Dni Młodzieży. Szacuje się, że 31 lipca 2016 we mszy św. z udziałem papieża Franciszka weźmie udział ponad 2 mln pielgrzymów z Polski i zagranicy. Wydarzenie to będzie transmitowane przez wszystkie najważniejsze telewizje świata.

Napiszą o nim wszystkie agencje prasowe. A to powoduje, że w świecie rośnie zainteresowanie krajem, który gości młodych pielgrzymów. W miastach, w których odbyły się dotychczas ŚDM, liczba turystów zwiększyła się co najmniej trzykrotnie. Wiele wskazuje na to, że tak może być również w przypadku Krakowa.

Aby jednak tak się stało, konieczna jest mobilizacja nas wszystkich. Bo Dni Młodzieży to dla Krakowa „radość, wyróżnienie, ale i zobowiązanie” – jak mówi kard. Stanisław Dziwisz. Metropolita krakowski osobiście przekonywał papieża Franciszka, żeby to Kraków stał się następnym po Rio miastem, w którym papież spotka się z młodzieżą. Teraz zwraca się z apelem do krakowian i mieszkańców innych małopolskich miejscowości o włączenie się w organizację tego wydarzenia. Prosi wiernych o przyjęcie pod swój dach na kilka dni młodych pielgrzymów.

Na apel kard. Dziwisza już odpowiedziała całkiem spora grupa rodzin. Te z dziećmi, ale również emeryci.

Jedni traktują to zobowiązanie jako powinność katolików, członków wspólnoty Kościoła, inni – jako przygodę.

I jedni, i drudzy zapewniają, że dołożą wszelkich starań, aby młodzież była z tej gościny zadowolona. Od tego zależy, jak Kraków będzie postrzegany w świecie i jakie wrażenia młodzi ludzie zabiorą stąd ze sobą.