Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młotem w Talowskiego. Ale można

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Okno zamieniło się w drzwi. Na tę ingerencję w zabytek jest pozwolenie z lat 90., jednak wciąż ważne
Okno zamieniło się w drzwi. Na tę ingerencję w zabytek jest pozwolenie z lat 90., jednak wciąż ważne Anna Kaczmarz
Architektura. Widok prującego zabytkowe mury robotnika i brak tablicy informacyjnej zaniepokoił obserwatorów. Konserwator odpowiada.

Rozkuto ścianę i okno prawie 130-letniej zabytkowej kamienicy zamieniło się w otwór drzwiowy. Sprawa wzbudziła kontrowersje, bo chodzi o kamienicę Pod Śpiewającą Żabą, na rogu ul. Retoryka i Piłsudskiego - jeden z najsłynniejszych budynków projektu Teodora Talowskiego, wybitnego architekta przełomu XIX i XX wieku.

- Zrobiłam zdjęcie, kiedy robotnik rył młotem pneumatycznym, pruł ścianę. A ja uwielbiam Talowskiego, napisałam parę artykułów na jego temat - mówi dr Ewa Janina Sadowska, emerytowany pracownik Instytutu Historii Architektury i Konserwacji Zabytków. Zaniepokoiło ją jeszcze to, że robotom przy ulicy Piłsudskiego nie towarzyszy wymagana tablica informacyjna remontu. Relacjonuje też, że spotkała roztrzęsioną starszą historyk sztuki, którą ta przeróbka zabytku wyjątkowo zbulwersowała.

Dr Sadowska nie ma wątpliwości, że drzwi zamiast okna pojawiają się ze szkodą dla kamienicy - Talowski nie zaprojektował takiego wejścia i nigdy go tam nie było. - Zaskoczyło mnie, że tej kamienicy jeszcze coś można zrobić... - dodaje z żalem i ironią dr Sadowska, nawiązując do poprzedniego remontu. - Wtedy usmarowano jej elewacje jednolicie na buraczkowo - zupełnie bez sensu, bo Talowski specjalnie stosował cegłę w różnym kolorze, żeby udawała, że jest starsza i że pochodzi z przemurowań - tłumaczy.

Zgoda sprzed 20 lat nie do obalenia

Dr Sadowska zamieściła zrobione zdjęcia w internecie, usiłowała również zaalarmować wojewódzkiego konserwatora zabytków. Jednak okazuje się, że... jest pozwolenie na to przerobienie okna w drzwi wejściowe i nie dało mu się zapobiec.

- Tutaj jest sprawa dość kłopotliwa - zaczyna wojewódzki konserwator zabytków Jan Janczykowski, pytany przez nas o kamienicę Pod Śpiewającą Żabą. Jak wyjaśnia, projekt budowlany, w którym było ujęte wprowadzenie otworu drzwiowego w miejscu istniejącego okna od strony Piłsudskiego (a nawet zamiana dwóch okien w dwa wejścia!), został uzgodniony i dostał pozwolenie konserwatorskie w 1994 roku. - A w tamtym czasie decyzje konserwatorskie były bezterminowe, czyli to pozwolenie obowiązuje do chwili obecnej - tłumaczy Janczykowski.

Jak się ponadto okazuje, przy wydawaniu tego pozwolenia nastąpiła transakcja wiązana. Ówczesny konserwator zgodził się na nowe drzwi wejściowe pod warunkiem, że inwestor wycofa się z pewnych swoich koncepcji odnośnie poddasza. Był to efekt dłuższych negocjacji.

- Zadowolony nie jestem, bo to jest Talowski. Ale takie są uwarunkowania prawne i nie mogłem tych prac zablokować - mimo że najchętniej bym tak zrobił - dorzuca Janczykowski.

Czy rzeczywiście jesteśmy skazani na wszystkie uzgodnione lata temu projekty, na które dzisiaj nie byłoby zgody? Wojewódzki konserwator odpowiada, że przepisy mówią jednoznacznie: jeżeli istnieje prawomocna decyzja pozwalająca na wykonanie prac, może zostać zmieniona tylko wtedy, jeżeli zgodzi się na to ten, kto ją dostał (w tym wypadku - właściciel budynku). Tymczasem tutaj właściciel kamienicy właśnie rozpoczyna remont elewacji i poinformował, że przystępuje do wykonania przebicia. Drzwi będą prowadzić do lokalu użytkowego. - Natomiast w wyniku negocjacji otwór drzwiowy będzie jeden, nie dwa. Krata, która była w tym oknie, została zabezpieczona w budynku, nie wolno jej było zniszczyć. Stolarka ma nawiązywać do stolarki pierwotnej - wymienia konserwator.

Teraz pozwolenia według nowych zasad
Jak dodaje Janczykowski, temat bezterminowych decyzji był wielokrotnie podnoszony przez wojewódzkich konserwatorów. Dlatego obecnie, po nowelizacji ustawy, wydawane pozwolenia mają określony termin ważności - z reguły maksimum 2-3 lata, czasem krótszy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski