Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mniej na batalię ze smogiem

Barbara Ciryt
Nowe kotły można było oglądnąć na targach w Zabierzowie i Skawinie
Nowe kotły można było oglądnąć na targach w Zabierzowie i Skawinie Fot. Barbara Ciryt
Samorząd. Gminy wywalczyły przywrócenie 50-proc. dotacji do wymiany pieców z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w ramach Programu Ograniczenia Niskiej Emisji, ale pieniędzy dostaną mniej niż wnioskowały.

Samorządowcy mogli się spodziewać, że dotacje na wymianę starych kotłów będą mniejsze. To dlatego, że Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zmieniając zasady - w trakcje naboru zmniejszając dofinansowanie, a potem przywracając jego wysokość - wprowadził ograniczenia kwotowe przyznawanych dotacji.

Gmina Skawina dostanie mniej o 200 tys. zł w porównaniu z tym, o co wnioskowała, gmina Zabierzów najprawdopodobniej o około 500 tys. zł., a Świątniki Górne o 100 tys. zł. Niektórych to zmartwiło, innych ucieszył sam fakt, że zapadła decyzja o przyznaniu dotacji.

- Musimy skontaktować się z mieszkańcami, którzy zgłosili udział w programie i deklarowali wymianę pieców w tym roku, żeby rozpoczęli inwestycję. Nie ma na to wiele czasu, zwłaszcza, że mamy sezon urlopowy, a dotacje należy rozliczyć w listopadzie, a może nawet w październiku - mówi Grzegorz Horwacik z zespołu ds. pozyskiwania środków zewnętrznych w skawińskim Urzędzie Miasta i Gminy.

W gminie Skawina szacowano, że w tym roku koszt wymiany 116 pieców wyniesie 1 mln 266 tys. zł. Władze wnioskowały o 633 tys. zł, jednak otrzymały z WFOŚ informacje, że dostaną 437 tys. zł.

- Nie wiemy czy wystarczy dla wszystkich, którzy chcą w tym roku wymienić piece. A chcielibyśmy dać z funduszu 50 proc. dotacji zgodnie z obietnicą. Mamy jednocześnie informacje, że jeśli w tym roku zabraknie dla kogoś pieniędzy z dotacji, to będzie można przenieść inwestycję na przyszły rok - mówi Grzegorz Horwacik.

Gmina Zabierzów wnioskowała o 1,6 mln dotacji na wymienię 250 pieców. - Nie mogę nic pewnego powiedzieć, bo pisemnego zawiadomienia jeszcze nie mamy, ale dowiedzieliśmy się, że dotacje dla naszej gminy wyniesie nieco ponad 1,2 mln zł

- mówi Elżbieta Burtan. Różnica pół miliona jest spora.

Po ogłoszeniu naboru do Programu Ograniczenia Niskiej Emisji, samorządowcy ze Skawiny, Zabierzowa, Czernichowa i Świątnik uznali, że od razu zaczną aktywnie walczyć ze smogiem. Zgodnie z zapewnieniami WFOŚ poinformowali mieszkańców, że fundusz w 50-procentach sfinansuje im inwestycję wymiany pieców, gminy do tego dołożyły swoje dotacje. Największą obiecał Zabierzów - 35 proc., dzięki czemu wymiana pieca kosztowałaby mieszkańców tylko 15 proc. wartości inwestycji. Inne gminy ze swojej strony dawały po około 10 proc. dotacji.

Po interwencjach pierwszych uczestników programu, niewiele podkrakowskich gmin chciało przystąpić do programu PONE. Samorządowcy szukają innych rozwiązań, wielu zamierza skorzystać z innych unijnych programów.

Zniechęcić mogło to, że w trakcie naboru WFOŚiGW zaczął zmienić zasady, zmniejszać dotacje do 30 proc. Po interwencjach i skargach samorządowców przywrócono dotacje do 50-proc., jednak pojawiły się inne ograniczenia. Fundusz uznał, że do kotłów węglowych V generacji, które mieszkańcy mogą monitować wymieniając stare, kopcące piece, dopłaci maksymalnie 4,5 tys. zł. Jeśli ktoś planuje droższy piec, wysokość dotacji będzie automatycznie mniejsza. Ograniczenia kwotowe są również na inne rodzaje pieców.

W gminie Świątniki Górne inwestycje szacowano na ponad 1,1 mln zł. Samorządowcy wnioskowali do WFOŚiGW o 348 tys. zł, a mają już informację - rodzaj promesy, że przyznano im 241 tys. zł. - Najpierw zbieraliśmy wnioski od mieszkańców, którzy chcieli wymienić piece w tym roku i w przyszłym. Zgłosiło się 130. Potem okazało się, że wnioski muszą być składane odrębnie. Na inwestycje w tym roku decyduje się 60 osób. Dla nich są przyznane dotacje. Nie wiemy, czy pieniędzy wystarczy. Jest duże prawdopodobieństwo, że mieszkańcy składając wnioski do gminy przeszacowali te swoje inwestycje. Mogli podać zbyt wysokie ceny wymiany pieców. To wszytko zostanie zweryfikowane - mówi Wanda Kułaj, pełnomocnik burmistrza Świątnik Górnych.

Zastanawia się jednak, czy zamiast programów wymiany pieców węglowych na węglowe V generacji nie należałoby tych samych pieniędzy wydać na zorganizowanie wieloletnich dopłat od gazu. - Mieszkańcy sami wymieniliby piece i to na gazowe, z których emisja pyłów jest wielokrotnie niższa niż z pieców węglowych, na pelty lub ekogroszek - mówi Wanda Kułaj.

Dopłaty WFOŚiGW

Przy wymianie starych kotłów na inne urządzenia grzewcze można uzyskać maksymalne dotacje:

Wymiana kotła węglowego na gazowy do 7,5 tys. zł

Wymiana kotła węglowego na olejowy do 4,7 tys. zł

Wymiana kotła węglowego na węglowy V klasy do 4,5 tys. zł

Wymiana kotła węglowego na biomasę do 4,5 tys. zł

Wymiana kotła węglowego na ogrzewanie elektryczne do 3,4 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski