W Libiążu
Podczas dyskusji nad uchwalaniem regulaminu dotyczącego zasad wynagradzania nauczycieli z gminy Libiąż, radni AWS za wszelką cenę próbowali przekonać pozostałych uczestników obrad, że nieporozumieniem jest dopuszczenie przez władze gminy do tak tak dużego zaniżenia dodatku motywacyjnego dla nauczycieli z 20 do 3 proc.
Do tej pory libiąscy nauczyciele otrzymywali najwyższy w powiecie chrzanowskim, 20-proc. dodatek motywacyjny. Zdaniem Zarządu Miejskego nie był on jednak de facto dodatkiem motywacyjnym w znaczeniu obecnej Karty Nauczyciela, a jedynie zwiększonym wynagrodzeniem zasadniczym, dopłacanym przez gminę. Zgodnie z nowymi ustaleniami, gmina ze swojego budżetu jest w stanie zapewnić nauczycielom jedynie 3 proc. Inicjatorzy projektu uchwały zapewniają, iż podczas określania wydatków przyszłego budżetu są szanse na ustalenie wyżej stawki.
- Obowiązkiem ministra edukacji jest przekazanie gminom pieniędzy na oświatę, dowóz dzieci do szkół oraz na pensje dla nauczycieli. Tych środków brakuje, a władze samorządowe nie mogą podejmować deklaracji wypłacenia większych dodatków nauczycielom, jeśli nie ma pewności co do ich pokrycia w budżecie. Związki zawodowe po rozważeniu sytuacji finasowej zaakceptowały propozycję 3 proc. stawki dodatku motywacyjnego. Podejmiemy jednak taką decyzję, aby żaden z nauczycieli nie stracił. Pensja niektórych nie ulegnie zmianie, a uposażenie innych zwiększy się nawet do 250 zł - zapewniała wiceburmistrz Libiąża Maria Siuda.
- Jest to problem, z którym borykają się wszystkie gminy w kraju. Podczas ostatniego spotkania wójtów i burmistrzów Małopolski padła propozycja przygotowania wniosków do Trybunału Konstytucyjnego oraz wejścia w spór zbiorowy z MEN w przypadku nieotrzymania należnych pieniędzy - dodał burmistrz Libiąża Tadeusz Arkit.
Ostatecznie argumenty te przekonały radnych i przegłosowali projekt regulaminu w wersji zaproponowanej przez zarząd. Tylko dwie osoby były przeciw.