Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mniej pracy dla nauczycieli

Jolanta Białek
Jolanta Białek
W nowym roku szkolnym pierwszaków będzie mniej we wszystkich podstawówkach w powiecie wielickim
W nowym roku szkolnym pierwszaków będzie mniej we wszystkich podstawówkach w powiecie wielickim fot. Eva Hajduk
Raport. We wszystkich szkołach w powiecie wielickim będzie od września mniej pierwszaków. W niektórych placówkach musiano zdecydować się na łączenie klas. Gminy szukają sposobów, by uniknąć zwolnień kadry pedagogicznej. Nie wszędzie się to uda.

Zniesienie obowiązku szkolnego sześciolatków spowodowało, że od września pierwszoklasistów będzie w wielickich gminach średnio o połowę mniej, niż w kończącym się roku szkolnym. Skutki tego odczuwają gminy i szkoły, które głowią się, jak uniknąć zwolnień wśród nauczycieli. Problem mają też rodzice młodszych dzieci, dla których po swoistej oświatowej rewolucji zabrakło miejsc w przedszkolach.

Wieliczka: chcą przeczekać. Za rok szkoły wrócą do normy

W tym roku szkolnym jest 38 klas pierwszych, a w nowym powstanie tylko 26. Od września w podstawówkach w gminie Wieliczka będzie 431 pierwszaków, w tym 58 sześciolatków (a 523 dzieci w tym wieku pozostanie w przedszkolach).

W miejskich szkołach I klas będzie średnio o połowę mniej, natomiast w większości wiejskich placówek udało się zebrać na tyle pierwszaków, że nie będzie konieczności organizowania ich wspólnej nauki ze starszymi dziećmi. Wyjątkiem są tu Podstolice, gdzie pierwsza klasa nie powstanie (a nauczyciel, który miał uczyć pierwszaków zajmie się od września dziećmi w oddziale przedszkolnym).

Tomasz Machnik, kierownik Wydziału Edukacji w Urzędzie Miasta w Wieliczce podkreśla, że projektując organizację roku szkolnego 2016/2017 przyjęto założenie, że będzie on specyficzny. - Postanowiliśmy, że o ile to możliwe, nie będzie zwolnień w związku ze zmniejszoną liczbą oddziałów klas pierwszych, ponieważ w kolejnym roku - 2017/2018 - do szkół pójdzie już pełen rocznik dzieci i doświadczeni nauczyciele będą nam potrzebni. O szczegółowych przydziałach zajęć zdecydują dyrektorzy szkół, uwzględniając np. zapotrzebowanie na opiekę świetlicową i naturalny ruch kadrowy, m.in. odejścia na emeryturę - informuje Tomasz Machnik.

Niepołomice: tylko ułamek sześciolatków idzie do szkoły

W szkołach podstawowych w Suchorabie i Woli Zabierzowskiej trzeba połączyć klasy pierwsze i drugie, a w SP w Zagórzu pierwsza klasa w ogóle nie powstanie, bo było tam zaledwie troje chętnych uczniów (zaproponowano im uczęszczanie do SP w Podłężu). W podstawówce w Niepołomicach będzie tylko 74 pierwszoklasistów (w tym roku szkolnym - 184), w Woli Batorskiej - 26 (obecnie 53), w Staniątkach - 27 (teraz 35).

184 - tylu będzie w sumie pierwszaków w nowym roku szkolnym w gminie Niepołomice. Jest tam 282 sześciolatków, ale rodzice tylko 20 z nich zdecydowali się posłać dzieci do szkoły.

W niepołomickiej gminie zwolnień wśród grona pedagogicznego ma nie być, ale nie oznacza to, że wszyscy zachowają pracę. Nauczycieli w szkołach ubędzie, bo ośmiu osobom, które miały umowy na czas określony nie zostaną one przedłużone; ponadto jeden nauczyciel zdecydował się przejść na emeryturę. Konieczne są także przesunięcia w obrębie szkoły. - Nauczyciele, którzy mieli prowadzić pierwszą klasę w szkole w Zakrzowie, poprowadzą oddział przedszkolny, czyli „zerówkę” - podaje Joanna Musiał z UMiG.

Gdów: ubędzie nauczycieli. Innego wyjścia nie ma

Do szkoły pójdzie 40 sześciolatków, a 178 pozostanie w przedszkolach. Wszystkich pierwszaków będzie 123, a więc znów o połowę mniej niż obecnie. - Tym samym od września zmniejszy się ilości klas pierwszych w szkołach oraz liczba nauczycieli. Dwie osoby odejdą na emeryturę, jedna zostanie zatrudniona w innej placówce oświatowej niż pracuje obecnie, a jedna zostanie zwolniona. Natomiast w przypadku trzech nauczycieli, z którymi umowa o pracę była zawarta na czas określony, prawdopodobnie nie będą oni mieli możliwości kontynuowania zatrudnienia w dotychczasowym miejscu - wylicza Maciej Gibała z Urzędu Gminy w Gdowie.

W gdowskim rejonie klasy I powstaną we wszystkich podstawówkach, ale w kilku placówkach: Książnicach, Jaroszówce, Wiatowicach i prawdopodobnie w Marszowicach, siedmio- i sześciolatki będą uczyć się razem z drugoklasistami.

Kłaj: pierwszaków będzie o 60 proc. mniej niż teraz

Pierwszaków jest malutko - 59 (obecnie 147) a w tym tylko dziewięcioro sześciolatków. Pierwsze klasy powstaną jednak we wszystkich szkołach i choć będą one mało liczne (np. w Brzeziu - 8 dzieci), nie ma planów łączenia klas.

Sytuacja jest trudna, ale zwolnień ma nie być - Z dwoma nauczycielami zatrudnionymi na czas określony nie zostaną prawdopodobnie (bo sytuacja jest jeszcze mobilna) przedłużone umowy, ale nie jest to związane z sytuacją demograficzną w szkołach - twierdzi Kazimierz Sroka, kierownik Gminnego Zespołu Edukacyjno-Administracyjnego Szkół w Kłaju.

Biskupice: wygasną tylko umowy na zastępstwo

Do pierwszych klas pójdzie 89 dzieci (jest 160). Pierwszaki będą we wszystkich szkołach; łączenia klas nie będzie.

Urzędnicy zapewniają, że nauczyciele mogą być spokojni o pracę. - Gmina Biskupice nie będzie zwalniać nauczycieli, wygasną tylko umowy za zastępstwo - twierdzi Daniela Orłowska z Urzędu Gminy Biskupice.

Setki maluchów zostały bez miejsc w Przedszkolach

Rodzice wolą, by sześciolatki uczyły się w przedszkolach, a wynikiem tego jest także brak miejsc w tych placówkach dla dzieci 3- i 4-letniach.

Wieliczka - zabrakło 294 miejsc, w tym dla 250 trzylatków i 44 maluchów w wieku 4-6 lat. Starszym dzieciom gmina ma obowiązek zapewnić przedszkolną edukację. - Przygotowujemy dla nich (dla 25 dzieci - red.) nowy oddział przedszkolny z wydłużonym czasem pracy w SP nr 3 w Wieliczce. Natomiast pozostałym dzieciom z tej grupy wiekowej wskażemy miejsce w oddziałach przedszkolnych w w innych szkołach - informuje Tomasz Machnik, szef wielickiej „edukacji”.

Niepołomice - zabrakło 66 miejsc. Największy deficyt jest w Niepołomicach, gdzie nie przyjęto do przedszkola 50 maluchów, a w placówkach w Podłężu oraz Woli Batorskiej zabrakło miejsc łącznie dla 16 trzylatków. Natomiast przedszkole w Zabierzowie Bocheńskim nie tylko przyjęło wszystkich chętnych, ale pozostało tam jeszcze 25 wolnych miejsc. Na poprawę przedszkolnej sytuacji w samym mieście nie zanosi się, ale gmina planuje utworzyć dodatkowy punkt przedszkolny jeszcze w Woli Zabierzowskiej.

Gdów - zabrakło 57 miejsc, w tym dla 51 trzylatków i sześciorga starszych dzieci (ich rodzicom wskazano miejsca w oddziałach przedszkolnych przy szkołach). Problem z trzylatkami czeka na rozwiązanie. Gmina bez efektu poszukiwała w konkursie niepublicznego przedszkola gotowego zapewnić opiekę maluchom. Obecnie jest rozważana adaptacja na potrzeby przedszkolne pomieszczeń w gdowskim gimnazjum.

Kłaj - miejsc wystarczyło dla wszystkich chętnych. Ponadto w przedszkolach w Dąbrowie oraz oddziałach przedszkolnych w Brzeziu, Grodkowicach, Szarowie i Targowisku ciągle jest wolnych 49 miejsc.

Biskupice - zabrakło 45 miejsc dla trzylatków oraz dla kilku starszych dzieci.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski