Mniej w autobusach

Coraz mniej osób korzysta z komunikacji miejskiej. Fot. Jacek Sypień

POWIAT. Coraz mniej osób korzysta z komunikacji miejskiej.

Jeszcze większy spadek miał miejsce w przypadku biletów ulgowych. W ubiegłym roku sprzedano 339 tys. sztuk, takich biletów, podczas gdy rok wcześniej 459 tys. sztuk. Dla porównania, w 2004 roku sprzedano 1 mln 447 tys. sztuk jednorazowych biletów ulgowych. Skąd wziął się tak gwałtowny spadek? W jakiejś mierze jest to efekt tego, że znaczna część pasażerów przesiadła się do minibusów. Na zmniejszenie się ilości sprzedanych biletów ma także wpływ wprowadzenie systemu rozliczeń "netto" z przewoźnikami. Wtedy dochód ze sprzedaży biletów prowadzonej tylko w autobusach z kas fiskalnych trafia w całości do przewoźnika. Obecnie system "netto" obejmuje 23 proc. kursów. Jednak władze Związku spadek ilości sprzedanych biletów ulgowych tłumaczą także, efektem zwiększenia grupy osób uprawnionych do bezpłatnych przejazdów.

W 2008 roku Zgromadzenie Związku zafundowało bezpłatne przejazdy na wszystkich liniach osobom powyżej 70 lat (wcześniej ten przywilej miały osoby po 75 roku życia). Rok później wprowadzono także ulgi dla osób po 60 roku życia, a także dla emerytów i rencistów poniżej tego wieku (na bilety miesięczne). W efekcie ilość sprzedanych biletów ulgowych zaczęła systematycznie spadać. Pierwotnie planowano, że w ub. roku dochody ze sprzedaży biletów dadzą do kasy Związku 2 mln 762 tys. zł, a faktyczne wpływy wyniosły 2 mln 414 tys. zł.

Ponieważ dochody z biletów spadają, a koszty organizacji komunikacji miejskiej rosną, w coraz większym stopniu różnicę muszą pokrywać dotacje z gmin. Wielkość dotacji jest zależna od ilości kilometrów, jakie przejeżdżają autobusy na terenie danej gminy. W ub. roku gmina Olkusz dopłaciła do komunikacji 2 mln 588 tys. zł, Bolesław 831 tys. zł, Klucze 630 tys. zł, a Bukowno 473 tys. zł. Przez cały ubiegły rok autobusy komunikacji miejskiej organizowanej przez Związek Komunalny Gmin "Komunikacja Międzygminna" przejechały 2 mln 510 tys. kilometrów, czyli o 25 tys. km mniej, niż rok wcześniej.

W ciągu minionej dekady gwałtownie spadła liczba pasażerów korzystających z komunikacji miejskiej. O ile w 1999 roku sprzedano 809 tys. biletów normalnych i 1 mln 320 tys. ulgowych, tak w ubiegłym roku 411 tys. biletów normalnych i zaledwie 339 tys. ulgowych. Tych ostatnich było czterokrotnie mniej, niż przed dziesięcioma laty.

(SYP)