Mniejszość uciśniona

Ale by się podniósł wrzask!

Jak najbardziej słusznie zresztą. Jakim prawem zdziera się pieniądze z jakiejś mniejszości, by je przekazać jakiejś większości? Jest to, oczywiście, jak najbardziej d***kratyczne – ale sprzeczne z wszelkimi normami moralnymi.

Prawosławni mieliby tu – i słusznie wsparcie Unii Europejskiej. Co prawda: gdyby ustawa nakładała na każdego rzymskiego katolika opłatę złotówki za wejście do kościoła i przekazywała te pieniądze na odbudowę cerkwi w Supraślu – to Unia Europejska nie pisnęłaby słówkiem, bo ona popiera "prawa mniejszości” (a nie prawo słuszności...).

Tymczasem, najoczywiściej w świecie, obydwie takie ustawy byłyby niedopuszczalne. Był taki jeden, który to robił – nazywał się tow. Janosik – i ale został słusznie obwieszony za ziobro na liptowskim rynku.

Tymczasem dzisiaj tzw. Rząd nakłada na mniejszość kierowców tzw. akcyzę – czyli gigantyczny haracz od benzyny. Akcyza (z angielskiego: "excise tax” – czyli "nadmiarowy podatek”) oraz inne podatki stanowią dziś prawie 3/4 ceny paliw!! Benzyna kosztuje dziś ok. 1,60 zł – a na stacji benzynowej kierowca musi zapłacić 5,60 zł.

Tzw. Rząd zabiera te pieniądze – po czym używa ich na dopłacanie m.in. do kolei!

Proszę to dobrze zrozumieć: linie autobusowe płacą tym samym gigantyczny, nie znany żadnym innym przedsiębiorstwom podatek. I z tego podatku "Rząd” dopłaca do ich konkurenta – kolei!

Przecież to narusza nie tylko normy moralne, wszelkie prawa Boskie i ludzkie – ale, całkiem po prostu, ustawę o konkurencji!

Ponieważ jednak dopłacamy do państwowych kolei – to sądy uznają to za coś dopuszczalnego. Ludzie, którzy broniliby mniejszości prawosławnych, homoseksualistów czy mniejszości niemieckiej – nabierają wody w usta, gdy chodzi o bezczelny rabunek mniejszości kierowców!

A niby dlaczego – pytam się – nie wolno rabować prawosławnych czy Niemców – a wolno rabować kierowców?

Kierowcy są dziś najbardziej uciskaną mniejszością w całej Europie. Chociaż...

...chociaż, jeśli odliczyć starców i niemowlęta,kierowcy stanowią dziś Większość.

No, a – jak wiadomo – Większość wolno dziś rabować! A o tym – to jeszcze sobie pogadamy...