Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Moc tradycji wielkanocnych

Ewa Tyrpa
ARCHIWUM MUZEUM
Skawina. Czy woda ze Skawinki pomaga w gojeniu ran? O zwyczajach, dawnych i bardziej współczesnych, opowiada nam Czesław Gąsiorowski, dyrektor Muzeum Regionalnego.

- Dawniejsze tradycje wielkanocne miały niezwykłe znaczenie. Ludzie byli bardziej zabobonni…

- Nie było takiej edukacji jak dziś. I nie było internetu. Ludzie nie mieli skąd czerpać informacji, więc wierzyli w różne nadprzyrodzone zjawiska przekazywane z dziada pradziada, którym należało przeciwdziałać. Choć i my nie jesteśmy od nich wolni. Odpukujemy w niemalowane drewno, przysiadamy, gdy po coś do domu wracamy, boimy się też czarnego kota przebiegającego nam drogę...

- W okresie wielkanocnym było szczególnie dużo wierzeń.

- Na przykład w Wielki Czwartek ministranci tworzyli ze słomy kukłę Judasza. Ubierali ją w różne gałgany i po ciemnej jutrzni bili go kijami, głośno przy tym krzycząc. Potem zawiązali kukłę powrozem za głowę i wlekli ją na kościelną wieżę. Stamtąd spychali przez okno, a później wieszali Judasza na drzewie, znów bijąc kijami, aż się całkiem słomiany Judasz rozleci. Temu obrzędowi towarzyszyły głośne kołatki, trajkotki i grzechotki.

- Rzeka Skawinka i potoki też uczestniczyły w obrzędach wielkanocnych.

- W Wielki Piątek istniał zwyczaj mycia się o świcie w potoku lub w Skawince. Nasi pradziadowie wierzyli, że przemywanie ran o świcie w rzece jest niezwykle dobroczynne. Do rzeki zbliżali się na kolanach. Strupy zmywali pocierając je trzy razy mokrą szmatką, którą później puszczali z nurtem wody. Po takim obrzędzie wszelkie rany miały się szybko goić, a dolegliwości powinny ustąpić.

- Jak ważnym dniem Wielkiego Tygodnia jest Wielka Sobota?

- To dzień święcenia potraw przygotowanych w czasie Wielkiego Tygodnia: szynki, kiełbasy, jaj, chrzanu, babki, placków. Dawniejszy skawiński kosz różni od współczesnego. Skawinianie wkładali do niego: ziemniaka, buraka, cebulę, marchewkę, pietruszkę, ziarna zboża. Twierdzili, że święcone chroni ich przed chorobami. Wierzyli także, że obfity w produkty żywnościowe koszyk wielkanocny odsunie od nich biedę i niedostatek.

Znane są też różne zwyczaje spożywania poświęconych potraw. W jednych domach jedzono je podczas niedzielnego świątecznego śniadania. W innych - też poszczono, ale tylko do wieczora. Na kolację już można było spożywać święconkę.

W Wielką Sobotę przed rezurekcją ksiądz święcił ogień i wodę. Podczas procesji rezurekcyjnej strzelano z moździerzy, by w ten sposób przywitać zmartwychwstałego Chrystusa. W mieście procesja odbywała się wieczorem, ale w okolicznych wioskach rano i tam nie strzelano z moździerzy.

Po mszy świętej wychodzący z kościoła mieszkańcy Skawiny zabierali do domu zwęglone drewienka. Miały one moc przeciwbólową. Ludzie smarowali sobie tym popiołem zęby, co miało ich uchronić przed bólem. Niektórzy pili też święconą wodę jako środek skuteczny przeciw wszelkim chorobom. Zwyczaj ten utrzymał się do I wojny światowej.

- Wielka Niedziela to dzień kończący Triduum Paschalne. Wtedy też zmartwychwstał Chrystus.

- To dla wszystkich chrześcijan ważny dzień, w którym przetrwała tradycja wspólnego spożywania poświęconych potraw i spędzania go w rodzinnym gronie.

- Zachowała się też tradycja polewania się wodą w wielkanocny poniedziałek.

- W poniedziałek była też inna tradycja. Chłopcy chodzili z leszczynowymi witkami, zwanymi buckami, wyciągniętymi z poświęconych palm. Wchodzili do skawińskich domów rzucali je na ziemię, a gospodarz dawał im jedzenie, głównie chleb, ser i kawałek placka. Potem gospodarz wchodził z bucką do stajni, bił nią krowy, co miało wpłynąć na zwiększenie potomstwa. Leszczynowymi witkami uderzano też dziewczęta. Ten zwyczaj miał być pomocny w zamążpójściu.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Targi Wielkanocne na Rynku Głównym w Krakowie

Autor: Marzena Rogozik

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski