Mocne treningi

- Zajęcia odbywały się na sali oraz w terenie wśród wspaniałej przyrody Popradzkiego Parku Krajobrazowego. Uczestnicy obozu korzystali także z basenu, co jest niezwykle ważne przy wyczerpującym treningu - powiedział Andrzej Krawontka. - Warunki do poprawienia kondycji i oczywiście techniki były znakomite. Raz w ciągu dnia szliśmy, choć raczej można powiedzieć - biegliśmy w teren oraz po południu na sali. Mimo że była to bardzo duża grupa, atmosfera była znakomita. I początkujący i już znani zawodnicy trenowali z ogromnym zaangażowaniem. Był z nami Józef Nika, który wygrał dwa turnieju w Jaśle i Dębicy. Trenował Rafał Janicki, brązowy medalista mistrzostw Polski. Jest jeszcze juniorem, ale są przed nim perspektywy, jeśli tylko będzie tak trenował jak teraz. Młodzież miała kogo podpatrywać. Wszyscy wywieźliśmy z Krynicy wspaniałe wspomnienia. A na zakończenie obozu było jak zawsze ognisko, podczas którego nastąpiło pasowanie na samuraja.