Po zmianach zasad spadków i awansów w ligach centralnych teraz łatwiej będzie się dostać na zaplecze ekstraklasy – promocję uzyskają przynajmniej cztery ekipy. Trzeba w jednym z dwóch turniejów finałowych II-ligowców zająć w czterozespołowej grupie pierwsze lub drugie miejsce. Trzecia lokata da prawo gry w barażu.
W swojej grupie Ekstrim zmierzy się z groźnymi zespołami: Nike Węgrów, PLKS Pszczyna i Chemikiem II Police. Do 2 kwietnia ma zapaść decyzja, kto będzie organizatorem zawodów. Kandydaturę zamierzają zgłosić też Gorlice, ale najpierw trzeba zebrać środki na ten cel. Klub liczy na wsparcie władz miasta oraz sponsorów.
Teoretycznie najmocniejszy z rywali jest zespół z Węgrowa, gdzie są piękne tradycje siatkarskie, do których władze klubu chcą nawiązać. W tym sezonie ta ekipa przegrała tylko raz, a w play-off swojej grupy nie miała żadnych problemów. Ekstrim zanotował dwie porażki.
– Siatkówka to dyscyplina, w której decydują nie tylko umiejętności, jakie nasz zespół niewątpliwie ma, ale także odporność psychiczna. Gdy walka jest wyrównana i są ogromne emocje, wygrywa ten, kto szybciej opanuje nerwy. W tym sezonie już wielokrotnie pokazaliśmy, że potrafimy zwycięsko wyjść z trudnej sytuacji. Skoro dotarliśmy już tak daleko, to nie zamierzamy teraz odpuścić – mówi trener Ekstrimu Grzegorz Silczuk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?