18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Moda, czyli małe dzieła sztuki

RS
Monika Jaworska Fot. archiwum prywatne
Monika Jaworska Fot. archiwum prywatne
Monika Jaworska zawsze kochała szyć. Bardzo dobrze, że nie porzuciła mody dla filozofii. Dzięki temu dziś ma Złotą Nitkę - najważniejszą w Polsce nagrodę dla młodych projektantów.

Monika Jaworska Fot. archiwum prywatne

KRAKOWIANKI. Monika Jaworska ze Złotą Nitką

Jej kolekcja "Modus Vivendi" wzbudziła najpierw uznanie na Cracow Fashion Awards, gdzie Jaworska otrzymała cztery nagrody, w tym wyróżnienie "Magnesu Miasta". Potem pochodząca z Bieszczad, lecz zakochana w Krakowie artystka sięgnąła po Złotą Nitkę w Łodzi w kategorii pret-a-porter. Otrzymała również wyróżnienie na prestiżowym konkursie Habitus Baltija w Rydze.

- Szukałam nowej formy, bawiłam się konstrukcją - opowiada o kolekcji Monika Jaworska, absolwentka Szkoły Artystycznego Projektowania Ubioru. - Postanowiłam przenieść męskie formy na kobiecą sylwetkę, stworzyć wrażenie małej dziewczynki ubranej w ciuchy dziadka. Szukałam klimatu przeszłości, starej szafy, strychu.

Monika mieszka na Kazimierzu. Przyznaje, że ta dzielnica pobudza inspirację. - Kocham Kazimierz, znam wszystkie jego zaułki - opowiada. - W "Modus Vivendi" może poczuć klimat tej dzielnicy, a zwłaszcza starych krakowskich podwórek.

Moda jest dla niej przede wszystkim formą artystycznej ekspresji. Zanim trafiła pod skrzydła Szkoły Artystycznego Projektowania Ubioru w Krakowie, a także na studia filozoficzne, marzyła o realizcji filmów animowanych. By uczyć się projektowania mody, przez dwa lata pracowała w Anglii. Nie było łatwo, trafiła do przemysłowego regionu. Nie poddała się, wytrzymała, by zrealizować cel. Szycie ubrań miała we krwi.

- Moja mama jest krawcową - wspomina. - Od dzieciństwa szyłam kostiumy dla lalek, potem przerabiałam swoje ubrania. Chciałbym, aby ludzi ubierali się bardziej odważnie i artystycznie. By moda, którą nosimy, była małym dziełem sztuki.

Monika zastanawia się właśnie, jak teraz rozwijać swój talent. Marzy o własnej firmie i linii ubrań. Dosłownie przed chwilą dostała zaproszenie na targi mody w Dusseldorfie, największe na świecie. Polskę już zachwyciła, teraz czas na Europę.

(RS)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski