Zamawiając specjalną intencję mszalną mieszkańcy Błonia próbowali powstrzymać wójta gminy Tarnów i radnych przed przekształceniem tamtejszej podstawówki w niepubliczną. Niebiosa im nie pomogły.
Podobnie jak groźby wyciągnięcia partyjnych konsekwencji wobec wójta Grzegorza Kozioła (PiS), jeśli nie wycofa się z planów likwidacji gimnazjum w Zbylitowskiej Górze. Wójt pozostał nieugięty, a rada przegłosowała uchwały intencyjne w sprawie drastycznych zmian w sieci szkół.
Przed głosowaniem napięcie w dusznej i przepełnionej sali obrad rady gminy Tarnów sięgało zenitu. – To jest zbrodnia, zamach na naszą szkołę! – wykrzykiwał Tadeusz Stępak ze Zbylitowskiej Góry. Przed laty był jednym z inicjatorów społecznego komitetu budowy szkoły, w której mieści się teraz gimnazjum i podstawówka.
Przeciwnicy likwidacyjnych planów gminy powołali kilkanaście dni temu komitet protestacyjny. Około półtora tysiąca mieszkańców wsi podpisało się pod protestem przeciwko reorganizacji szkół.
Chcą, żeby ich dzieci mogły nadal uczęszczać do publicznego gimnazjum w swojej miejscowości. Bulwersuje ich fakt, że „pod nóż” idzie wcale nie najmniej liczna ani nie najdroższa w utrzymaniu szkoła tego typu w gminie. Mniej uczniów uczęszcza do gimnazjum w Koszycach Wielkich. Ale to właśnie tamta szkoła ma być teraz rejonową dla Zgłobic.
– Ta sytuacja może zniszczyć naszą szkołę – przekonywała radnych Agnieszka Papuga, dyrektorka Zespołu Szkół w Zbylitowskiej Górze. Wyliczała sukcesy gimnazjum: laureatów i finalistów konkursów przedmiotowych, czy tytuł „Małopolskiej Szkoły z Pasją”, przyznany zaledwie w grudniu ubiegłego roku.
Rządzący gminą pozostali niewzruszeni. Likwidację tłumaczą niekorzystnymi trendami demograficznymi i koniecznością oszczędzania wydatków. Ba, ich zdaniem likwidacja gimnazjum da „impuls do rozwoju oświaty w gminie”, bo w tym samym budynku miałoby rozpocząć we wrześniu działalność gimnazjum niepubliczne.
– Podobny trend demograficzny jest we wszystkich gimnazjach w gminie. A to, że powstanie szkoła niepubliczna, to tylko obietnica wójta, bez żadnej gwarancji – komentował Zbigniew Gut z komitetu protestacyjnego.
Tuż przed głosowaniem protestujących poparł przysłuchujący się obradom poseł PiS Włodzimierz Bernacki, partyjny kolega wójta Grzegorza Kozioła. Odwołał się do programu PiS, który jest przeciwny przekształcaniu szkół. – Jeśli zamykamy szkoły, to znaczy, że nie chcemy mieć w przyszłości rent, emerytur i pokazujemy młodym: wyjedźcie z tego kraju – mówił łamiącym się głosem. – Błagam, niech państwo odrzucą te wszystkie wnioski w sprawie szkół.
Niewiele jednak zdziałał. – Nie uprawiajmy demagogii przed wyborami – ripostował Jan Nowak, wiceprzewodniczący rady. – Wójt Grzegorz Kozioł to dobry gospodarz.
W głosowaniu 16 radnych podniosło rękę za likwidacją gimnazjum. Przeciwnego zdania było 4, a jeden wstrzymał się od głosu.
– Wystąpimy do wojewody o uchylenie uchwały jako niezgodnej z konstytucją – zapowiedział od razu radny Piotr Rybski.
– Dalej będziemy bronić naszej szkoły – dodawał Jacek Gawlik ze Zbylitowskiej Góry. Już wcześniej mieszkańcy zapowiadali także, że mają zamiar doprowadzić do referendum w sprawie odwołania wójta Grzegorza Kozioła.
Radni przegłosowali również zamiar likwidacji przedszkola w Zbylitowskiej Górze oraz przekształcenia w niepubliczne podstawówek w Błoniu, Jodłówce-Wałki oraz Łękawce.
ROZMOWA. Interes gminy najważniejszy
Rozmawiamy z Grzegorzem Koziołem, wójtem gminy Tarnów, o likwidacji szkół i przedszkola
– Los gimnazjum, przedszkola i trzech podstawówek jest już przesądzony?
– Jeszcze nie. Na razie mamy uchwały intencyjne. Dopiero przesłanie informacji o nich rodzicom uczniów i nauczycielom umożliwia przygotowanie następnych uchwał, już o rzeczywistej likwidacji oraz przekształceniu szkół.
– Protesty 1,5 tysiąca osób nie zrobiły na Panu wrażenia.
– Zrobiły. Opinie mieszkańców są oczywiście dla mnie bardzo ważne. Proszę ich jednak o wyrozumiałość i czas, po którym będą mogli zweryfikować swoje opinie.
– Mieszkańcy grożą Panu referendum. Poseł Bernacki chce ich poprzeć, grozi partyjnymi konsekwencjami.
– Mam nadzieję, że mieszkańców i posła przekonają efekty przekształceń. Zdecydowałem się na ten krok dla dobra gminy i jej mieszkańców. Otrzymujemy tak niską subwencję na szkoły, że nie wystarcza ona nawet na pokrycie pensji nauczycieli.
Rozmawiał Andrzej Skórka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?