Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Modlitwa w deszczu

Redakcja
Papież, który spędza wakacje w Les Combes w Dolinie Aosty, na północnym zachodzie Włoch, wygłosił swój apel w obecności około czterech tysięcy ludzi, którzy mimo deszczu zgromadzili się na modlitwę z papieżem. Podczas 13-dniowych wakacji w Dolinie Aosty niedzielna modlitwa Anioł Pański była jedynym publicznym wystąpieniem papieża.

Mimo złej pogody na spotkanie z papieżem przybyło 4 tys. wiernych

 Jan Paweł II zaapelował wczoraj podczas modlitwy Anioł Pański o "sprawiedliwość, solidarność i pokój" w przededniu szczytu grupy G-8, czyli siedmiu potęg gospodarczych świata i Rosji.
 Wczoraj wraz z Janem Pawłem II modlili się duchowni i wierni, a wśród nich wójtowie dziewięciu gmin z północnych Włoch, które najbardziej ucierpiały na skutek powodzi w październiku 2000 roku. - Drogi księże kardynale, bracia biskupi, kapłani, zakonnicy, zakonnice, wszyscy najdrożsi bracia i siostry, łączę się dzisiaj z wami na tradycyjnej modlitwie Anioł Pański w tym odległym miejscu pośród gór Doliny Aosty, gdzie czuję się tak jak w domu dzięki gościnności diecezji Aosty, księży salezjanów oraz wszystkich, którzy współdziałają ze swą serdeczną dyspozycyjnością, aby zabezpieczyć mi spokojny pobyt. Wszystkim i każdemu wyrażam moje żywe uznanie - mówi Jan Paweł II.
 - Pozdrawiam z serca wszystkich mieszkańców Doliny Aosty, którzy każdego roku przyjmują mnie z wielką serdecznością, a także wypoczywających tutaj i pielgrzymów przybyłych, aby złożyć mi wizytę. Odwiedził mnie także i deszcz. Ze szczególnymi słowami zwracam się ku wójtom gmin, które ucierpiały na skutek powodzi w październiku 2000 roku. Powódź ta pociągnęła za sobą 20 ofiar śmiertelnych, spowodowała wielkie szkody w regionie. Poprzez was, drodzy panowie, pragnę ponowić słowa zachęty i umocnienia wobec rodzin, które ucierpiały i cierpią nadal wobec skutków tej tragedii. Wzywam wszystkich, aby odbudowywali swe życie w duchu zawierzenia i w poczuciu doświadczanej solidarności - _apelował papież.

 Papież był wczoraj w dobrej formie. - _Nie zgubcie butów
- zwrócił się żartobliwie do pielgrzymów, którzy stali na błotnistym polu nieopodal domu, gdzie wypoczywa Jan Paweł II.
 W przyszłym roku papież mógłby przyjechać do Les Combes nie w połowie lipca, jak zawsze, ale nieco później, bo już po Światowym Dniu Młodzieży w Toronto, powiedział wczoraj rzecznik prasowy Watykanu Joaquin Navarro-Valls.
 Rzecznik potwierdził, że papież jest wypoczęty, w dobrej formie i doskonałym nastroju i podkreślił, że jest to także zasługą towarzyszących mu osób, w tym księdza profesora Tadeusza Stycznia, "ucznia i następcy Karola Wojtyły" na katedrze teologii moralnej KUL.
(KAI, PAP)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski