FLESZ - Polacy czytają więcej?
Pan Andrzej należał do Teatru Regionalnego oraz do Zespołu Modlnicanie, to razem z tym zespołem został nagrodzony państwową Odznaką "Zasłużony dla Kultury Polskiej". Był również strażakiem w OSP Modlnica, a przed laty był także sołtysem swojej wioski.
- To był niezwykle pogodny człowiek, bardzo uczynny, zawsze uśmiechnięty. Jeśli ktoś go o coś poprosił - on nigdy nie odmawiał pomocy, przysługi. Andrzej to naprawdę przedobry człowiek - mówi Bogumiła Pietrzyk, prezes Stowarzyszenia Teatr Regionalny.
Szefowa teatru zaznacza, że Krzęciosz bardzo szybko uczył się ról, bywało, że w ciągu jednej nocy opanował długi tekst i zawsze był przygotowany na próbach. - Ponadto Andrzej pięknie śpiewał. Straciliśmy go jako człowieka, kolegą, przyjaciela, ale wraz z nim straciliśmy też bardzo piękny głos w zespole - dodaje ze łzami pani Bogumiła.
Śmierć Andrzeja Krzęciosza to także wielka strata dla kolegów z grupy kolędniczej Herody z Modlnicy. W widowisku prezentowanym przez tę grupę od lat grał główną rolę - która Heroda.
Po zapadnięciu na ciężką chorobę długo trzymał się i był bardzo pogodny, mówił swoim znajomym, że będzie dobrze. - To pozytywne nastawienie do życia i ludzi trzymało go w dobrej formie. Czekał na operację, ale nie zdążono jej przeprowadzić - mówi Bogumiła Pietrzyk.
- Koronawirus w Małopolsce [DANE, MAPA POWIATÓW]
- Podkrakowskie gminy boją się nadchodzących wyborów
- Skawina. Miasto uruchomiło ekrany pokazujące stan jakości powietrza
- Historia pewnego krzyża. Nad Nielepicami rozciąga swe ramiona od dwóch wieków
- Kacperek Ryło już po zabiegu w USA. "Pacjent jest dzielny"
- Powstają dzikie wysypiska. Wywożą odpady gdzie popadnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?