Szkoły bez dyrektorów
W takich sytuacjach Wydział Edukacji i Kultury Urzędu Miasta Krakowa wyznaczał własnych kandydatów, którzy - jak tłumaczyli przedstawiciele wydziału - wybierani byli spośród nauczycieli o bardzo dobrej opinii, mających poparcie rad dzielnic i doskonałe wyniki pracy. Część z tych kandydatów nie startowała w ogóle w konkursach na dyrektorów. Członkowie Komisji Edukacji uznali te kryteria za niejasne. Zgodnie z procedurą, osoba wyznaczona przez Wydział Edukacji najpierw odbywa spotkanie z radą pedagogiczną konkretnej szkoły; po uzyskaniu (w tajnym głosowaniu) jej akceptacji o opinię proszone są związki zawodowe oraz kurator - jedynie jego zdanie jest wiążące. Takie rozwiązanie pociągnęło za sobą falę protestów zarówno ze strony nauczycieli, jak i rodziców z wielu szkół. Pojawiało się określenie "dyrektor w teczce".
Do tej pory, jak poinformował nas Jan Żądło, zastępca dyrektora Wydziału Edukacji i Kultury, pozytywne opinie rad pedagogicznych uzyskało 22 kandydatów. Lista z 21 nazwiskami już dotarła do kuratorium (następne będą wysyłane). - Niestety, jest to tylko lista - _mówi oburzony kurator Jerzy Lackowski. - _Same nazwiska. Nie ma żadnych innych danych. Mimo próśb, takich danych do tej pory nie otrzymałem i staram się je zbierać sam w poszczególnych placówkach - to trudne zadanie ze względu na wakacje, ale chciałbym już zakończyć tę pracę, aby szkoły jak najszybciej miały dyrektorów. Dyrektor Jan Żądło twierdzi, że wszystko odbywa się zgodnie z procedurą. - Do kuratorium przesyłamy jedynie wykaz osób, a kurator posiada własne narzędzia, dzięki którym może zebrać informacje - _tłumaczy. - _Jeżeli jednak potrzebne są jakieś dodatkowe informacje, to chętnie je dostarczamy.
6 rad pedagogicznych wystawiło kandydatom opinie negatywne. - Te przypadki musimy dokładnie przeanalizować - _tłumaczy Jan Żądło. - _Jeżeli kandydaci uzyskają pozytywną ocenę kuratora, a okaże się, że negatywna opinia rady pedagogicznej wystawiona została z przewagą niewielkiej liczby głosów, to być może przedstawimy tę kandydaturę Zarządowi Miasta. _Dyrektor Żądło nie ukrywa, że może to być trudna sytuacja dla nowego dyrektora. - _W ubiegłych latach były jednak takie przypadki i szkoły całkiem dobrze funkcjonują - _dodaje. - _Często negatywna opinia spowodowana jest nieufnością do osoby z zewnątrz, a potem okazuje się, że jest to kompetentny dyrektor, na czym najbardziej nam zależy.
Jeżeli jednak kandydat nie uzyska wymaganej akceptacji, Wydział Edukacji przestawi następną osobę.__Kilka rad pedagogicznych nie zdążyło spotkać się z kandydatami przed wakacjami. - _O te szkoły obawiam się najbardziej, bo są małe szanse, aby zdążyć z całą procedurą przed 1 września - _uważa Jerzy Lackowski.
Dyrektorzy, którzy nie zostali wyłonieni w drodze konkursu, stanowisko obejmą prawdopodobnie na rok, a później ma zostać ogłoszony nowy konkurs.
(SIE)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?