Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mogilany: śledztwo po tragedii

(TK)
Komenda Powiatowa Policji w Krakowie nie chce udzielać szczegółowych informacji na temat tragicznego wypadku, do którego doszło w niedzielę w Mogilanach. Jadący quadem 14-latek wjechał w 74-letniego mężczyznę, który chwilę później zmarł.

- Zbieramy dowody. Potrwa to jeszcze trochę - mówi asp. Barbara Szczerba, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie wypadku ze skutkiem śmiertelnym.

Przypomnijmy, potrącony mężczyzna wraz z synem wychodził z własnej posesji. Wtedy nadjechał quad. Zamiast zwolnić, jeszcze przyspieszył. Karetka przyjechała po pół godzinie, ale było już za późno. Drugi z mężczyzn w ostatniej chwili odskoczył na bok. Nic mu się nie stało.

Czternastoletni sprawca trafił na obserwację do szpitala w Prokocimiu z powodu obrażeń klatki piersiowej. Prawdopodobnie ma połamane żebra. Na razie nie został przesłuchany. Po wyjściu ze szpitala, jako nieletni musi być przesłuchany w obecności psychologa. Wiadomo, że w poprzednich latach chłopak sprawiał problemy wychowawcze. Nie uczył się najlepiej, przez pewien czas miał przyznanego kuratora.

Według wstępnych ustaleń policji 14-latek nie miał uprawnień do kierowania pojazdem. Jechał bowiem takim typem, na który prawo jazdy przysługuje po zdaniu egzaminu i ukończeniu 16. roku życia. Ponadto do wypadku doszło na drodze publicznej (gminnej) - w takich okolicznościach nigdy nie można poruszać się pojazdem bez uprawnień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski