Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Moje miasto. Koszmar widziany ze stadionu Wisły. Oszpecono Kraków i to tuż przy Błoniach

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Widok z trybuny zachodniej Stadionu Miejskiego im. Reymana, na którym swoje mecze rozgrywają piłkarze Wisły Kraków.
Widok z trybuny zachodniej Stadionu Miejskiego im. Reymana, na którym swoje mecze rozgrywają piłkarze Wisły Kraków. Piotr Tymczak
Między Błoniami a stadionem Wisły wyrosło osiedle hoteli i apartamentowców. Zniszczono jeden z najbardziej atrakcyjnych zakątków Krakowa. Z ust urzędników i radnych, którzy na to wydali zgodzę nigdy już nie powinny paść słowa, że dbają o dobro miasta, służą lokalnej społeczności. Dzięki ich decyzjom zrobiono coś zupełnie przeciwnego, wzniesiono symbol betonozy. Jedyne co można jeszcze zrobić, to zadośćuczynienie za wyrządzone na miejskiej tkance krzywdy i budowa sportowych boisk z zielenią w innym miejscu.

Rozmiary betonowego szaleństwa najbardziej są widoczne z okien trybuny zachodniej stadionu Wisły. W miejscu, gdzie kiedyś były boiska, zieleń, teraz stoi blok przy bloku. Niektóre wybudowano tak blisko siebie, że widok jest tylko na ścianę i okna sąsiedniego budynku.

Na tym nie koniec. Ściągnięto maszyny budowlane i żurawie, by między trybunę stadionu, a osiedle wcisnąć jeszcze jeden obiekt mieszkalny.

Po co przebudowywać stadion Wisły, by jego elewacje upiększyć na zbliżające się igrzyska europejskie. Szkoda na to wydawać ok. 100 mln zł. Do piłkarskiej areny deweloperzy mogli dobudowali swoje hotele i apartamentowce. W taki sposób pewnie już dawno zasłonięte zostałby betonowe fasady trybun bez angażowania publicznych pieniędzy.

Patrząc na zakres dotychczas wykonanych prac, budowa obiektu hotelowo-apartamentowego przy stadionie na pewno się nie skończy na czas igrzysk. Goście z całej Europy będą mieli więc widok na plac budowy. Mam nadzieję, że władze miasta dojdą do porozumienia z deweloperem i chociaż w dniach ceremonii otwarcia i zamknięcia największej w Europie imprezy sportowej tuż przy stadionie nie będą jeździć betoniarki, a rozkopany teren zostanie umiejętnie zamaskowany. Może uda się tam zwieźć jakieś kwietniki, położyć tymczasowe rolki trawy.

W ramach wspomnianego zadośćuczynienia zieleń z prawdziwego zdarzenia widziałbym od strony al. 3 Maja. Zamiast planowanego naziemnego parkingu przy stadionie powinny powstać dwa boiska piłkarskie, jakie były tam w przeszłości. Od ul. Reymonta też nie brakuje miejsca, gdzie mogłoby się zazielenić.

Na terenach przy Wildze zaplanowano budowę kolejnych bloków mieszkalnych.

Protestują przeciwko budowie bloków nad Wilgą w Krakowie. In...

Na tym nie koniec. Hotele i apartamentowce wybudowano na obszarze, gdzie kiedyś mieścił się miejski stadion lekkoatletyczny, korty tenisowe, amfiteatr, a wszystko w otoczeniu drzew i krzewów. Tego, co zostało zniszczone już się nie naprawi. Miasto wykupiło jednak inny duży teren - na Wesołej. Nic nie powinno więc stać na przeszkodzie, by w projekcie dla nowego zagospodarowania tych atrakcyjnych działek pojawiły się boiska i parkowa przestrzeń. Wracając w rejon Cichego Kącika to pozostaje już tylko chronić Błonia, które na szczęście nie zostały jeszcze zabudowane.

Ile wydajemy na aktywność fizyczną?

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Moje miasto. Koszmar widziany ze stadionu Wisły. Oszpecono Kraków i to tuż przy Błoniach - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski