Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Moje miasto. Kraków zamknięty? Bloków na siłę wcisnąć się nie da

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Osiedle Avia.
Osiedle Avia. Redakcja
W Krakowie coraz bardziej brakuje miejsc pod nową zabudowę. Dogęszczanie wiąże się z likwidacją terenów zielonych i ograniczaniem obszarów wchłaniających wodę, co po intensywnych opadach kończy się podtopieniami i tym, że do Wisły spływają ścieki. Myśląc o strategii rozwoju na kolejne dziesięciolecia, trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, czy podwawelski gród stanie się miastem, w którym znalezienie nowego mieszkania będzie graniczyć z cudem.

Ruczaj, Grzegórzki, Zabłocie, Czyżyny - to betonowe królestwa. Blok stoi tam przy bloku, mieszkańcy walczą o każdy skrawek zieleni. Zabytkowe Stare Miasto to też przykład nadmiernego dogęszczania. Zabudowywane są nawet podwórka.

Zmiany klimatyczne, coraz większe upały, ale też nawalne deszcze powodują, że zamiast betonowych patelni, placów i deptaków nagrzanych do granic możliwości szukamy cienia pod gałęziami drzew, skwerów i ogrodów, które mogłyby działać jak gąbka. Woda po intensywnych opadach gdzieś musi spłynąć. Beton, asfalt, kostka brukowa jej nie wchłonie. Zalane mogą być tunele, piwnice, garaże, z powodu przeciążenia kanalizacji coraz częściej ścieki będą wpływać do Wisły.

Jest też druga strona medalu. Kraków wciąż przyciąga. Każdego roku przyjeżdżają tu dziesiątki tysięcy młodych osób, by rozpocząć studia. Wielu z nich po ukończeniu nauki chce tu pozostać. Wiele osób przybywa tu za pracą i także marzy o tym, by osiąść na stałe. Potrzeba więc nowych budynków. Brakuje już jednak miejsc na inwestycje. Liczba budowanych mieszkań spada, a ceny tych co są idą w górę.

Można budować gęściej, ale widzimy jak to się kończy. Można budować wyżej. Jest plan dzielnicy wieżowców w rejonie Rybitw, ale najpierw trzeba byłoby przekonać do przeprowadzki stamtąd przedsiębiorców i znaleźć dla nich atrakcyjne miejsce. Do tego taka nowa dzielnica na 100 tysięcy osób musiałaby być bardzo dobrze skomunikowana z resztą miasta. Na razie nie dojeżdża tam nawet tramwaj.

W kolejce na kąpielisko na Zakrzówku trzeba czekać nawet 2 godziny. Szybciej można schłodzić się korzystając z kurtyny wodnej.

Dwie godziny w kolejce na baseny na Zakrzówku. Prysznic bez ...

Kraków stanie się miastem zamkniętym, starzejącym się, zatrzymanym w rozwoju? Stolica Małopolski potrzebuje nowego otwarcia. Kluczem do niego jest aglomeracja, wspólna strategia na przyszłość - z Wieliczką, Niepołomicami, Skawiną, Zabierzowem, Zielonkami...

FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Moje miasto. Kraków zamknięty? Bloków na siłę wcisnąć się nie da - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski