Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Moje miasto. Si vis pacem, para bellum. Parkingi w Krakowie mają być schronami

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Istotną rolę w przygotowaniu obrony cywilnej i ochronie ludności mają pełnić samorządy.
Istotną rolę w przygotowaniu obrony cywilnej i ochronie ludności mają pełnić samorządy.
„Si vis pacem, para bellum”, „Jeśli chcesz pokoju, przygotuj się do wojny” – to przysłowie łacińskie zdobi centralną część tympanonu elewacji odnowionej kamienicy przy ulicy Stradomskiej. Przechodząc tamtędy warto przystanąć i zastanowić się nad tą sentencją. Tym bardziej powinna do tego skłonić niedawna konferencja pod Wawelem z udziałem ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza, dotycząca zaangażowania samorządów w obronę cywilną. Jednym z elementów mają być schrony.

W związku z tym, co dzieje się na Ukrainie i medialnymi doniesieniami co do szacunków, ile pozostało nam lat na przygotowanie się do potencjalnego zagrożenia nie można być obojętnym. W tym przypadku politycy mówią jednym głosem. Głośnym echem odbił się niedawny wywiad premiera Donalda Tuska dla kilku europejskich dzienników, w którym zaznaczył, że musimy mentalnie oswoić się z nadejściem epoki przedwojennej. Przyznał, że trzeba być przygotowanym na różne scenariusze.

Krakowska konferencja szefa MON dotyczyła założeń nowej ustawy o obronie cywilnej i ochronie ludności. Istotną rolę w tym mają pełnić samorządy.

Przede wszystkim brakuje schronów. Jest pomysł, aby budować więcej podziemnych parkingów. Oby służyły tylko temu, by jak najwięcej aut schować pod ziemię, a chodniki oddać pieszym.

Ostatnio z dobrym znajomym życzyliśmy sobie spokojnych świąt. Po wymienieniu wielkanocnych uprzejmości, przeszedł do szarej rzeczywistości: "Kluczowe pytanie jest takie, który z kandydatów na prezydenta Krakowa najlepiej by się sprawdził w czasie wojny".

W przedwyborczej rywalizacji temat obronności jest w cieniu. Pojawiają się wypowiedzi kandydatów w stylu, że trzeba budować metro, bo to bezkolizyjny i najszybszy środek transportu, ale też największy schron. Metrem od lat jeździmy jednak tylko po mapie i na razie nic nie wskazuje na to, by się coś zmieniło. Podziemne parkingi można wybudować szybciej. Już mogło być ich sporo, gdyby w ostatnich 20 latach był realizowany program parkingowy, ale to jedno z największych krakowskich niepowodzeń minionych dekad.

Na metro, parkingi i schrony trzeba znaleźć pieniądze. Na razie jest szansa, że z myślą o obronności Kraków pozyska europejskie fundusze na budowę miejskiej strzelnicy.

Cyberbezpieczeństwo - Polska na czele rankingu!

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Moje miasto. Si vis pacem, para bellum. Parkingi w Krakowie mają być schronami - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski