Mokra sztuka

BOCHNIA. Plener w deszczu

   Choć artyści, wybierając motywy swych prac, kierowali się nie tylko walorami widoków, które chcą przedstawić, lecz także tym, czy można je uwieczniać z miejsca… osłoniętego przed deszczem, to prace są różnorodne zarówno pod względem tematyki jak i sposobu malowania. - Impreza, będąca formą promocji miasta, cieszy się zawsze dużym zainteresowaniem. Ponieważ młodzież nie ponosi żadnych kosztów ilość uczestników musi być ograniczona. W tym roku było to 10 uczniów i uczennic liceów plastycznych z Krakowa, Tarnowa, Katowic, Rzeszowa i Nowego Wiśnicza. Pragnęliśmy jak najlepiej zaprezentować im miasto, zapewniając także miłe spędzenie czasu po twórczych zmaganiach - w kinie, na basenie i w kopalni soli - wyjaśnia J. Truś.
   Autorzy prac zostali nagrodzeni m.in. przez "Dziennik Polski" - patrona medialnego pleneru. Nagrodę specjalną otrzymała pochodząca z okolic Limanowej Dorota Wilk, uczennica Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Nowym Wiśniczu "za walory plastyczne i warsztat". Laureatka, którą malarstwa uczy Andrzej Szewczyk, nie poszła na "łatwiznę" i zamiast bazyliki czy pomnika Kazimierza Wielkiego namalowała zwykłe bocheńskie uliczki. Zrobiła to jednak w taki sposób, że jurorzy nie mieli wątpliwości kogo wyróżnić.
   Obrazy powstałe w ciągu czterech twórczych dni można oglądać w sali wystawowej MDK.
    (PK)