Wiesław Ziobro: BEZ NARKOZY
Gdyby Suchy Grunt wystąpił w filmie fabularnym jako nawiedzana powodziami miejscowość w Polsce, mielibyśmy do czynienia z jakąś marną tragikomedią. Bo jak się ma sporo mówiąca nazwa miejscowości do wielkiej wody, która tę wioskę nawiedza?
Tymczasem mokry Suchy Grunt istnieje w rzeczywistości i wszystko to, co się dzieje tutaj z powodziami, dzieje się naprawdę.
Pamiętam, że w czasie powodzi w ubiegłych latach fotoreporterzy lubowali się w takim ujęciu: wyłaniający się z wody drogowskaz z napisem Suchy Grunt.
W tym roku nie było takich zdjęć w prasie, bo to już ograny motyw. Nikogo nie dziwi, że Suchy Grunt tonie, nikt też nie rozumie genezy nazwy tej wsi. Ale nie zawsze historyczne nazwy miejscowości oddają dzisiejsze realia. Czasem, w wyniku współczesnych zdarzeń, brzmią już groteskowo, tak jak w tym przypadku. Suchy Grunt to już przeszłość. Suchą stopą przez niego nie przejdzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?