Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Moment istnienia

MW
- Obie pracujemy w słowie, choć ja obracam się wśród nadmiaru słów i wśród słów nieselekcjonowanych - powiedziała na początek Paradowska. Zdaniem dziennikarki wyższość poezji nad publicystyką polega na kondensacji słowa. Tworzywo poezji Paradowska nazwała nawet "językiem krótkich komunikatów".

Premiera Drzazgi Ewy Lipskiej

W nietypowej - jak na poetyckie spotkanie - oprawie odbyła się premiera tomiku Ewy Lipskiej Drzazga. W siedzibie Wydawnictwa Literackiego z autorką wierszy rozmawiała bowiem w środę... publicystka i dziennikarka polityczna Janina Paradowska.

Ogromny aplauz wzbudziła próba przełożenia języka Lipskiej na publicystyczną mowę. Testowa wersja translacji polegała na komentowaniu przez Janinę Paradowską poszczególnych wersów z utworu Miasteczko. _Gdy poetka czytała poetyckie fragmenty w stylu "Popełniam mezalians z dobą hotelową", publicystka w charakterystycznym dla siebie tonie tłumaczyła, prozaicznie, co to znaczy... ("Będę w jednogwiazdkowym hotelu"). - W poezji ważny jest moment istnienia. To właśnie zapisuję, choć często nie zawsze jestem w stanie sobie wytłumaczyć, skąd się to wzięło - mówiła poetka.
Ewa Lipska, komentując tytuł swojego najnowszego tomiku, powiedziała: - 
"Drzazga" - bo czasami coś uwiera. Mnie uwiera na przykład głupota, martwi mnie, że nie ma myślenia przyszłościowego, poza tym drażni mnie chamstwo. To są zresztą banalne sprawy, które bolą pewnie każdego z nas_.
Na środowe spotkanie z poetką do Wydawnictwa Literackiego przybyły tłumy, przeważnie młodych wielbicieli. Wiersze z najnowszego tomiku przeczytał Tomasz Schimscheiner.
(MW)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski