MON pilnie potrzebuje śmigłowców [WIDEO]

Beata Perkowska z wydziału prasowego Ministerstwa Obrony Narodowej poinformowała, że minister Antoni Macierewicz zaprosił do rozmów w sprawie zakupu śmigłowców trzy podmioty: PZL Mielec, PZL Świdnik oraz francuskiego Airbusa, który miał produkować dla Polski śmigłowce Caracal. Dodała, że rozmowy z przedstawicielami tych firm toczone będą w ramach „pilnej potrzeby operacyjnej zgłoszonej przez siły zbrojne RP”.

WIDEO: "Pilna potrzeba operacyjna". MON zaprasza do rozmów ws. zakupu śmigłowców

Źródło: TVN24

To odpowiedź na deklarację posłów Platformy Obywatelskiej o złożeniu do prokuratury doniesienia na ministra Macierewicza. Kilka godzin przed decyzją MON mówili o tym Cezary Tomczyk i Andrzej Halicki. Ich zdaniem Antoni Macierewicz działa on na szkodę armii, m.in. poprzez niekorzystne dla Polski prowadzenie negocjacji ws. zakupu śmigłowców „Caracal” produkowanych przez firmę Airbus.

- Polsce chciano sprzedać caracale drożej niż Brazylii czy Kuwejtowi, a negocjacje nie zostały zerwane, tylko się zakończyły, o czym poinformowało Ministerstwo Rozwoju - powiedziała rzeczniczka MON.

Według polityków PO szef resortu obrony ma dość niejasne powiązania z przedstawicielem amerykańskiego koncernu Lockheed Martin, Alfonsem D’Amato. Firma ta produkuje śmigłowce Black Hawk (uważane za konkurencyjne dla francuskich caracali). Dzień wcześniej Cezary Tomczyk przekonywał, że D’Amato jest zatrudniony przez Polską Grupę Zbroje- niową, o czym musiał wiedzieć Antoni Macierewicz.

Beata Perkowska zapewniała, że te oskarżenia są fałszywe. Według niej ich powtarzanie jest działaniem na szkodę bezpieczeństwa naszego kraju.

Obecne zamieszanie to efekt zerwania negocjacji dotyczących umowy offsetowej, która miała towarzyszyć kontraktowi na zakup francuskich śmigłowców. O ich wyborze zadecydował jeszcze poprzedni rząd PO-PSL, ale szczegółowe warunki mieli ustalić obecnie rządzący. Trwające rok negocjacje zakończyły się jednak fiaskiem. Nasz rząd winą za to obarczył Francuzów, którzy mieli nie zgodzić się na warunki proponowane przez stronę polską. Airbus zapowiedział, że będzie domagał się odszkodowania za zerwanie kontraktu.