Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Monika Strzępka chce pokazać inny wizerunek Joanny d’Arc

Paweł Gzyl
Paweł Gzyl
„Joanna d’Arc na stosie” to tytuł najbliższej premiery Opery Krakowskiej. Reżyserii tego dramatycznego oratorium podjęła się ceniona reżyserka teatralna Monika Strzępka. To jej debiut w świecie opery.

„Joanna d’Arc na stosie” to dzieło szwajcarskiego kompozytora Arthura Honeggera, które łączy żywioł operowy oraz dramatyczny. To oznacza, że na jednej scenie wystąpią śpiewacy oraz aktorzy teatralni. Kierownikiem muzycznym przedsięwzięcia jest Tomasz Tokarczyk, a jego realizacji podjęła się po raz pierwszy w operze ceniona reżyserka teatralna - Monika Strzępka.

- Pracowałam z różnymi kompozytorami, w różnych gatunkach. Muzyka ma wielką moc wspólnototwórczą, zwła-szcza wykonywana na żywo. Operę reżyseruję po raz pierwszy. Jednego byłam pewna, rozpoczynając pracę nad Hone¬ggerem: wiedziałam, że na pewno nie chcę robić przedstawienia o dziewczynie, która komunikuje się ze światem skromnie spuszczając oczy - deklaruje Monika Strzępka.

Utwór sięga do postaci Joanny d’Arc, bohaterki narodowej Francji, jej procesu i przygotowań do spalenia na stosie. Libretto, napisane przez poetę i dramaturga Paula Claudela, ukazuje Joannę u końca jej misji, gdy patrzy ona na swoje życie z perspektywy oczekiwania na egzekucję.

W rolę tę po raz pierwszy wcieliła się inicjatorka powstania utworu – Ida Rubinstein, legendarna tancerka i osobowość artystyczna belle époque. Premiera dzieła odbyła się w 1938 roku w Bazylei, dzięki wielkiemu mecenasowi i animatorowi muzyki współczesnej, Paulowi Sacherowi.

„Był to wieczór triumfalny. Dzieło mocne i świeże, które wymyka się zarówno tradycji, jak i konwencji, gdzie się potwierdza, nieraz, temperament kompozytora, któremu nie można odmówić miejsca pomiędzy pierwszymi naszych czasów” – pisano po pierwszym wykonaniu utworu.

Potem w rolę Joanny wcieliła się w 1953 roku wielka gwiazda Hollywood - Ingrid Bergman. W Polsce dzieło było wystawiane w 1979 roku w Poznaniu w inscenizacji Ryszarda Peryta z Ewą Błaszczyk w roli Joanny i Andrzejem Łapickim w roli Brata Dominika oraz w 2006 roku z Mariną Hands i Andrzejem Sewerynem.

W Operze Krakowskiej dwie główne role mówione kreują aktorzy Marianna Linde oraz Krzysztof Zawadzki, związany z Narodowym Starym Teatrem w Krakowie. W rolach śpiewanych usłyszymy solistów krakowskiej sceny. Wystąpią: Katarzyna Oleś-Blacha, Agnieszka Kuk, Iwona Socha, Paula Maciołek oraz inni zaproszeni do współpracy artyści.

- Poznając bliżej postać i twórczość Honeggera wpadałem w coraz większy zachwyt i szacunek. Jako człowiek i artysta uderza on swym bezpośrednim, spontanicznym, prostym i szczerym podejściem do świata i muzyki. „Joanna d’Arc na stosie”, dzieło oficjalnie określone jako oratorium dramatyczne, jest zwieńczeniem poszukiwań Honeggera związanych z teatrem muzycznym. A mnie zawsze interesowały mnie dzieła sceniczne łączące gatunki – taki teatr totalny, podejmujący ważny temat z uniwersalnym przesłaniem, napisany zrozumiale i poruszający emocjonalnie. - podkreśla Tomasz Tokar¬czyk.

Scenografię do oratorium stworzył Arkadiusz Ślesiński, kostiumy zaprojektowała Julia Kornacka, a za choreografię oraz ruch sceniczny odpowiada Dominika Knapik – artyści młodego pokolenia ze znacznymi dorobkiem, którzy po raz pierwszy pracują w Operze Krakowskiej.

Premiera „Joanny d’Arc na stosie” odbędzie w najbliższy piątek wieczorem. Kolejne spektakle w sobotę i niedzielę. Bilety można w cenach od 25 do 140 zł kupić Kasie Opery i na www.opera.krakow.pl.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Monika Strzępka chce pokazać inny wizerunek Joanny d’Arc - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski