Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Monteskiuszowy trójpodział władzy. O duchu praw

Wlodzimierz Jurasz
Wlodzimierz Jurasz
Monteskiusz, Monteskiusza, Monteskiuszowi… Wspierana przez część prawników opozycja, zwalczająca trwającą w Polsce reformę wymiaru sprawiedliwości, nie ustaje w powoływaniu się na słynny monteskiuszowy trójpodział władzy (ustawodawcza, wykonawcza, sądownicza), ze szczególnym uwzględnieniem niezbędnej niezależności władzy sądowniczej właśnie.

Zapomina jednak o innej zasadzie sformułowanej w dziele „O duchu praw”, o tym, że wszelka władza powinna pochodzić z nadania ludu: „Lud umie wybrać tych, którym ma powierzyć część władzy. […] Wie, iż jakiś sędzia jest pilny, że wielu ludzi chwali jego wyroki, że nie dowiedziono mu przekupstwa; i to dość, aby wybrać pretora” (w starożytnym Rzymie to urzędnik zajmujący się sądownictwem).

Jakoś nie słyszałem, by w Polsce lud miał jakikolwiek wpływ na wybór sędziów. Ba, sami sędziowie uważają się nie za należących do ludu, czy za jego przedstawicieli, ale za „nadzwyczajną kastę”.

Oj, daleko nam do starożytnych, daleko…

ZOBACZ KONIECZNIE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Monteskiuszowy trójpodział władzy. O duchu praw - Dziennik Polski

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski