Most Dębnicki mógłby być ładniejszy i bezpieczniejszy

Większa odporność na powodzie, lepsze warunki dla rowerzystów i poprawa estetyki budowli - takie elementy zawiera projekt modernizacji mostu Dębnickiego opracowany przez dwóch studentów Akademii Górniczo-Hutniczej. Ich praca została nagrodzona w międzynarodowym konkursie projektowym Bentley Student Design Competition 2014.

Marcin Laskowski i Piotr Sławik z Wydziału Geodezji Górniczej i Inżynierii Środowiska AGH działają w Studenckim Kole Naukowym KNGK Geoinformatyka. W ramach jego zajęć postanowili przygotować pracę związaną z projektowaniem komputerowym i wystartować z nią w tegorocznej edycji konkursu organizowanego przez amerykańską firmę Bentley.

Bentley produkuje oprogramowanie do projektowania komputerowego w najrozmaitszych dziedzinach - architekturze, budownictwie, budowie maszyn itd. Każdego roku ogłasza międzynarodowy konkurs dla studentów w trzech kategoriach: hydrologii, architekturze oraz przebudowie mostu lub drogi. - My zdecydowaliśmy się na tę ostatnią kategorię - opowiada Marcin Laskowski. Jako przedmiot swoich projektowych działań wybrali jedną z najbardziej uczęszczanych krakowskich przepraw przez Wisłę - most Dębnicki.

W każdej konkursowej kategorii określone są pewne założenia, które autorzy muszą spełnić. Przy przebudowie mostu należało wziąć pod uwagę m.in. poprawę bezpieczeństwa. Marcin Laskowski i Piotr Sławik zdecydowali się na poprawienie bezpieczeństwa przeciwpowodziowego podwawelskiej przeprawy.

Zabezpieczyć most
W przypadku mostu Dębnickiego to realna potrzeba, bowiem most ten jest poważnie zagrożony podczas każdej większej powodzi. Przyczyny tego szukać należy w budowie mostu: ma on najniższy spośród krakowskich wiślanych mostów prześwit między lustrem wody a spodem konstrukcji.

Każde podniesienie się poziomu rzeki pociąga więc za sobą groźbę jego zerwania, a dodatkowo niesione przez nurt obiekty (np. pnie i gałęzie drzew, a zimą lodowe kry) zatrzymują się na belkach i tworzą ciągle powiększający się zator, który również grozi zerwaniem przeprawy. Usunięcie tych mankamentów byłoby więc jak najbardziej wskazane.

Pierwszym krokiem do stworzenia projektu było pozyskanie z Centralnego Ośrodka Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej w Warszawie tzw. danych numerycznych modelu pokrycia terenu (NMPT) dla okolic mostu Dębnickiego, pochodzących z lotniczego skaningu laserowego. Dane te pozwoliły Marcinowi i Piotrowi stworzyć w komputerze trójwymiarowy obraz mostu i jego otoczenia, czyli bulwarów wiślanych, ulicy Marii Konopnickiej i alei Krasińskiego oraz stojących w pobliżu mostu budynków i drzew.

- Gdy mieliśmy już w komputerze przestrzenny obraz mostu i jego otoczenia, mogliśmy graficznie usunąć z niego starą konstrukcję i na jej miejsce wprowadzić naszą własną propozycję. Wybraliśmy konstrukcję łukową, bo ma dość efektowny kształt - wyjaśnia Marcin Laskowski.
Następnie autorzy przystąpili do tworzenia animacji pokazującej dynamicznie, jak nowy most zastępuje stary.

- Animacja ma dwie części: jedna to przelot kamery pokazujący stary most i nowy most oraz ich otocznie, druga była statyczna i pokazywała klatka po klatce transformację starej przeprawy w nową. Cała animacja składa z około 4 tys. klatek. Wykonywaliśmy ją na dziesięciu komputerach, a zajęło to około dwudziestu godzin - dodaje Piotr Sławik.
Podniesiona konstrukcja
Tak projekt wyglądał od strony technicznej. A na czym polegały zmiany w konstrukcji mostu zaproponowane przez autorów? Po pierwsze, podnieśli oni całą konstrukcję przeprawy o około 2 metry, co pozwoliłoby na swobodny przepływ wody pod spodem (nawet przy podwyższonym jej stanie).

Po drugie, usunęli dwa kamienne filary podtrzymujące dziś most, co również poprawiłoby przepływ i zlikwidowało niebezpieczeństwo zaczepiania się obiektów i powstawania zatorów. Autorzy zaproponowali też poszerzenie kładki mostu. Dzięki temu możliwe stałoby się dodanie na moście dwóch ścieżek rowerowych oraz poszerzenie chodników. Ścieżki poprawiłyby komfort i bezpieczeństwo rowerzystów chcących przedostać się z jednego brzegu rzeki na drugi.

- Myśleliśmy też o dodaniu dwóch buspasów, ale problemem okazała się zabudowa dochodząca do mostu od ul. Konopnickiej. Dodanie buspasów na moście niewiele by zmieniło, bo ich kontynuowanie na ul. Konopnickiej byłoby niemożliwe, albo wiązałoby się z poważnymi przebudowami - tłumaczy Marcin Laskowski.

Stypendia i statuetki
Tak opracowany projekt został zgłoszony do tegorocznej edycji konkursu Bentley Student Design Competition 2014 i wśród kilkudziesięciu propozycji z różnych stron świata zdobył pierwsze miejsce w kategorii "Innovation in Bridge/Road Design".

Autorzy otrzymali stypendia pieniężne i pamiątkowe statuetki, a uczelnia wzbogaciła się o dziesięć licencji oprogramowania projektowego wartości około 10 tys. zł. Nagrody wręczył podczas uroczystości na AGH 18 czerwca przedstawiciel firmy Bentley Polska Mirosław Pawelec.

Warto wspomnieć, że to nie pierwszy taki sukces studentów AGH w konkursie Bentleya: studenci tej krakowskiej uczelni zdobywali w nim nagrody rok i dwa lata temu.

- Nasza propozycja ma oczywiście charakter wyłącznie konkursowy. Nie jest to projekt techniczny, bo nie jesteśmy inżynierami budownictwa, a zadaniem konkursu było tak naprawdę pokazanie możliwości oprogramowania firmy Bentley - mówi Marcin Laskowski.